Życzę mu żeby wszystko ułożyło się tak jak chce. Jeśli chce być już na emeryturze to niech będzie, niech się cieszy spokojem i wraca do zdrowia.
Dołączam się do życzeń 100 lat zdrowia. Poza tym Phil nieżle radzi sobie na emeryturze, spełnił swoje marzenie i napisał książkę The Alamo and Beyond: A Collector's Journey.
Prawdziwy człowiek renesansu. Wybitny muzyk, bardzo dobry aktor, a teraz pisarz i znawca historii Teksasu :-D. The Alamo and Beyond: A Collector's Journey zebrała bardzo dobre recenzje, oczywiście na zachodzie. Bo u nas ni za cholerę jej nie znajdziesz. Może jak dzieci podrosną i z kręgosłupem wszystko będzie dobrze, to kto wie... może jeszcze co wyda ciekawego :-)
100 lat!!!!! I znowu zaskakuje. Znudziło mu się bycie historykiem, to wraca do tego co potrafi najlepiej czyli do pisania piosenek. Życzę mu wszystkiego najlepszego, by czym prędzej wrócił do nas z nowym pięknym albumem i może z trasą. Jak zdrowie dopisze, to wszystko możliwe.
I 63 świeczki na torcie zdmuchnął nasz idol ;) Dołączam się do życzeń i chciałbym by nowa trasa koncertowa przechodziła przez nasz kraj. Sto lat...