Tacy goście jak Professor mocno wzbogacali dawne kino akcji (mimo grania małych ról). Bez nich byłoby uboższe (jego komediowym odpowiednikiem był Prince Hughes). Dzisiaj jakby tak pogrzebać też znalazłoby się kilku ciekawych typów. Na przykład Martyn Ford. Ich problem polega na tym, że urodzili się o 30 lat za późno.