Quentin Tarantino

Quentin Jerome Tarantino

8,9
42 490 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Quentin Tarantino

w zyciu nie widzialem gorszego rezysera , jego umiejętnosci aktorskich nie bd oceniac poniewaz nie wiedzialem zadnego filmu w ktorym by gral . Zato rezyserem moim zdaniem jest tragicznym ...widzialem Kill Bill'a i naprawde film jest tragiczny ... beznadzieja , zenujaca głupota i wogle kicha ... piszcie co sądzicie :D:D

jabciu

To pisze. Sam jesteś kicha. A jak nie szczaiłeś że KILL BILL to pastisz filmów spaghetti western to jesteś mocno ograniczony umyslowo.

jabciu

chyba jedyny jego film jaki widziałaś to Kill Bill (de dacto całkiem niezły) a jeżeli tak to nie mamy o czym rozmawiać...

jabciu

Jabciu możesz wyjaśnić dlaczego Tarantina jet slabym reżyserem wg Cibie ??

użytkownik usunięty
jabciu

jak można krytykować reżyszera, gdy widzialo się zaledwie jeden jego film?

świetny reżyser, scenarzysta i aktor :)

jabciu

Nie wydaje mi sie by był słabym reżyserem. Wg. mnie jest niezły ale nie doskonały. Przesadzacie mówiąć czasami, że to geniusz. Pulp Fiction było niezłe. Kill Bill był jak dla mnie przeciętny.

Mr__X

oooo co to to nie! Pulp Fiction było niezłe? takiego filmu nie można określić jako "niezły".. jest genialny! to specyficzny film, nie każdemu podchodzi ten klimat, ale to jest to jedno z największych arcydzieł filmowej sztuki. oglądałem wielokrotnie i wciąż nie mogę się nadziwić jak tarantino dokonał czegoś tak niesamowitego ;\

wielki szacunek dla wielkiego mistrza

Mr__X

tarantino słusznie jest nazywany geniuszem! znajdź mi drugiego, który potrafiłby stworzyć takie filmy, jak on. genalny scenarzysta, świetny reżyser i na dodatek fantastyczny aktor. a pulp fiction nie było niezłe. było genialne.

jabciu

Tarantino prymitywem??? Fakt, jest trochę postrzelony i ekscentryczny, ale na kinie się zna świetne. Jak dla mnie najlepszy reżyser w historii. Jego filmy mają charakter, zawsze są dopracowane- Quentin stawia na jakość, nie na ilość. Nie wspominając już o genialnych scenariuszach, inteligentnych gadkach i rewelacyjnej muzyce.

magnum44

ja powiedziałbym że najlepszy zyjący reżyser, nie najlepszy w historii, nie zapominajmy o takich ludziach jak np Alfred Hitchcock, któremu już raczej nikt i nigdy nie dorówna

Leon_B_Fink

Kolego myśli podobnie jak Ja

magnum44

yyyyyyyyy ;| a scorsese, kubrick, coppola, wajda, koterski, kieślowski, miyazaki ;> sory, ale każdy z ww. artystów bije tarantion na głowę !

jabciu

hmm ja ostatnio bylem na nocy Tarantino 9h w kinie i tylko jego filmy:D super wyszedlem bardzo zadowolony jak to fajnie obejrzec pulpa na duzym ekranie:D niech zyje motyw w sklepie:D

jabciu

Zgodzić sie musze z autorem tematu-Kill Bill to badziew, i naprawde "normalny człowiek" czegoś takiego by nie nakręcił.

Quentin ma poryty mózg ;p Ale dzięki temu dialogi z Pulp Fiction są cudowne i będą pamiętane przez dłuuuugie lata. A jako aktor Quentin jest naprawde dobry. Ja najbardziej cenie go za role we "From dusk till dawn" choć w pulp fiction grał podobną role. wogle do roli "psycholi" pasuje w sam raz;]

barnaba

o czym ty mówisz? gdzie rola jimmiego jest podobna do roli richa ?? koleś o czym ty mówisz, a kill bill to mistrzostwo reżyserii, może nie skumałes tego filmu i wziąleś go zbyt poważnie, świetnie zgrany scenariusz, genialna, wręcz na najwyższym poziomie reżyseria, świetne aktorstwo, plenery, sceny grupowe, sceny walki, toi czyni z tilmu wielkie dzieło

p.s. naiwny scenariusz nie musi być zły, w końcy to patisz a nie film na poważnie, tarantino udowodnił tu że oprócz pisania scenariuszy(bo w wiekszości jego filmów to byłonajmocniejszą stroną)potrafi rewelacyjnie wyreżyserować "płytki" scenariusz

Leon_B_Fink

Chodziło o to że w 1 i 2 filmie grał rozgadane, przeklinające "psychola"...

A Kill Bill naprawde może nie zrozumiałem o co chodzi,jednak obejrzałem go raz i więcej niestety nie zamierzam...

barnaba

no to możesz dorzucić wszystkie filmy w których grał

jabciu

Nie zgadzam się!Masz oczywiście prawo do własnej opinii,ale nie oceniaj tego świetnego reżysera po jednym "Kill Bill'u",który był swoją drogą bardzo dobry.Rozumiem,że może nie podobał Ci się,bo w końcu nie każdemu musi odpowiadać dość specyficzny styl Quentin'a T.Jednak człowieku,nie opowiadaj tutaj,że jest on "prymitywem stulecia",bo jest GENIUSZEM stulecia.Wiesz dlaczego?Tylko on jedyny potrafi w tak wpaniały sposób łączyć w swoich filmach rózne motywy,które kiedyś widział w innych.Szczególnie istotny jest tutaj,fakt,że pracował przez pewien czas w wypożyczalni kaset video i oglądał wiele różnych filmów,szczególnie tych kiczowatych klasy B czy C.Chyba własnie z nich czerpał swoje inspiracje.Przykładowo,wspomniany już "Kill Bill" to nic innego niż historia o zemście inspirowana filmami z m.in.Hong Kongu,pastiż tego gatunku filmowego.
Poza tym mogę jeszcze wymienić trochę zalet Quentina,ale chyba sobie teraz daruję.
Wiesz,mam do Ciebie prośbę-jeśli oglądniesz jakiś jeden film jakiegoś reżysera,a ten film Ci się nie spodoba,nie wypisuj na forum tego reżysera,że jest np."prymitywem stulecia".Wyraź swoje emocje wchodząc na forum owego filmu i wyrażając swą opinię.

jabciu

Nie, no ja rozumiem, że każdy ma swój gust, ale jak można pisać takie rzeczy o wielkim Tarantino. Skoro uważasz, że Kill Bill był beznadziejny to chyba nie rozumiesz Tarantino. Może chciałeś zobaczyć film karate, czy coś w tym stylu i źle trafiłeś. Quentina zrobił parodie filmów o wielkich mistrzach wschodu;) Na Kill Billu świetnie się bawiłem, ale i tak najbardziej uwielbiam Wściekłe Psy i Pulp Fiction. Przewaga treści nad akcją. Dialogi są po prostu mistrzowskie. Poza tym sama gra aktorska Tarantino też jest świetna. Grani przez niego bohaterowie pojawiają się czasami tylko na chwilę, ale za to są bardzo wyraziści.
Powiem tak:czuje się urażony Twoją krytyką skierowaną do pana Tarantino, szczególnie dla tego, że widziałeś tylko Kill Billa.

jabciu

Każdy ma prawo do swojego zdania, więc chyba nie ma sensu przekonywać w tym przypadku p.Jabcio, że Tarantino wielki jest... inna sprawa, że nie ma zielonego pojęcia o czym pisze, mało widział... a to co widział, czyli jedynie Kill Bill, najprawdopodobniej nie spełniło jego wyobrażeń o filmie, który myślał, że zobaczy... bez urazy, ale pozwoliłam sobie zerknąć na listę ulubionych p. Jabcio i oto, co widzę: 9 kompania, Kroniki Riddicka, Punisher, Samuraj Jack, Skarb narodów, Szybcy i wściekli. Może nie trafił w swój gust...

Ucho_3

Małe sprostowanie... p. Jabciu /nie Jabcio/ jedynie oddał głosy na w/w filmy... nie są one na liście jego ulubionych. Zresztą nieważne.

jabciu

Jabciu poprostu poszalał...jest zaślepiony szaleństwem Majki Skowron. Oglądał filmy Tarantina, kiedy Jego mama odkurzała, a siostra myła okna nucąc piosenki z albumu Piotr Rubik ft. John Wayne Karaoke 90s Party i dlatego nie zrozumiał kwintesencji geniuszu Tarantina, czyli dialogów i komizmu sytuacyjnego...nie osądzajcie ludzi pochopnie!! Trochę dystansu!

jabciu

No to, jeżeli nie widziałeś żadnego filmu, w którym ZAGRAŁ Tarantino, to można wręcz powiedzieć, że nie masz absolutnie żadnych podstaw to wypisywania takich rzeczy. Zagrał w swoich najlepszych filmach (czyli Pulp Fiction i Reservoir Dogs), a ty widziałeś tylko Kill Billa i tylko jego bierzesz pod uwagę (nota bene to świetny film, jak w ogóle można go nazywać kichą i żenującą głupotą?), więc wniosek jest prosty. Reżyserem jest genialnym i kropka. Dodajmy do tego świetne role (Pulp Fiction, Wściekłe Psy, Desperado, From Dusk Till Dawn) i fantastyczne wprost scenariusze (choćby ten z Urodzonych Morderców czy Prawdziwego Romansu). Więc nie nazywaj go prymitywem stulecia, bo tym postem udowadniasz, że ciebie powinno się tak nazywać.

jabciu

Ja szanuje i cennie Tarantino za dwa świetne filmy: Pulp fiction i Kill Bill'a. Zresztą jak sam wspomina w wywiadach jego filmy sa poprostu komercyjne i lubi w nich bawić się z widzem w tak to ujmę ,,kotka i myszkę''. Więc nie należy oceniać go po swoich odczuciach tuz po filmie, bo czasami możemy być zniesmaczeni,trzeba ten film jeszcze raz obejrzeć i spokojnie przemyśleć.

,,w zyciu nie widzialem gorszego rezysera ''
TO TY CZŁOWIEKU NIE WIDZIAŁEŚ UWE BOLA, CZY JAK MU TAM HEHEHEEHEH=))))

seth_george

ty pewnie też nie

jabciu

Sądzę, że jesteś debil, kretyn, afankina, skurwysyn, jebany obciągacz i pierdolony w dupę pan wara co tyklo chlusta cipki i kutasy. :)

użytkownik usunięty
Bloody_Hell

Widać więc jaki poziom reprezentują fani Quentina , taki jak sam Quentin zresztą którego nazywanie wielkim uważam za błąd i za zbyt krótkie obcowanie z kinem , nijak ma się on do tych wielkich twórców kina lat 50 czy 60 , może jest wielki ale w robieniu filmów klasy B , tak w tym jest mistrzem i się zgodzę ale uznawanie go za geniusza w ogóle to drobna przesada ...

Geniuszem on jest i fakt, że ty tak nie uważasz jest gówno warty. Gogo założę się, że pisałeś o sobie. Czasami reprezentujecie tak żałosny poziam kultury, że nawet mój daleki stryj na kaszubach, który upierał się, że widział UFO, byłby kurwa zaskoczony.

Hahahahahahahahahahahahahahahahahaha!

jabciu

skoro nie widziales żadnego filmu w ktorym by gral Tarantino to w takim razie jakie widziales skoro w prawie wszystkich wystepuje-pulp fictin,4 pokoje,rezerwowe(luc wsciekle) psy,grind house.jesli twierdzisz ze nie widziales go w zadnym filmie to jakie jego produkcje ogladales??????????????????????????????????????

jabciu

Ja muszę się częściowo zgodzić z powyższą opinią. Owszem nie uważam, żeby Tarantino był reżyserem tragicznym, bo jest reżyserem conajmniej wybitnym, ale Kill Bill dla mnie to dno. Po prostu Tarantino, który lubi stąpać po granicy kiczu, tym razem ją przekroczył, przez co film wg mnie jest już przesadnie kiczowaty, a ja osobiście nudziłem się na nim bardziej niż na teletubisiach w niemieckiej wersji językowej. Po prostu nie rozumiem dlaczego Kill Bill ma być rzekomo arcydziełem, a już teksańska masakra piłą mechaniczną nie, a może gdyby nakręcił ją Tarantino też uznawana by była za arcydzieło? Oby Panie Tarantino więcej takich filmów jak Pulp Fiction, a jak najmniej (najlepiej wcale)takich jak Kill Bill.

jabciu

"Prymityw stulecia" - coz za slowa oddajace rezyserie Quentina Tarantino... Nie rozumiem takich ludzi ktorzy obrazaja wszedzie i wszystkich w okolo... Z reszta Kill Bill do dobry film a Tarantino zablysnal dzieki Pulp Fiction (obejrzyj go sobie a od razu zmienisz zdanie) czy Wsciekle psy ktorym wszedl do Hollywoodu... Moja ocena to 9/10 za rezyserie jako aktora nie widzialem wiec nie oceniam za aktorstwo

Vin_McQueen

Ty,to jak ty oglądałeś "PULP FICTION" skoro nie widziałeś tam Tarantino??

quentintarantinofan

Przecież grał tam jako Jimmie. Do niego przyjechali Jules i Vincent z trupem.

jabciu

fanatycy! ludzie wy jesteście jacyś zryci ku... na łeb? człowiek rzucił se posta, że nie lubi tarantino i że uważa jego twórczość za dno (inna sprawa że trochę się z nim zgodzę;p), a wy wielcy kinomani, recenzenci z dupy wzięci już mu pocisk, że jest jakimś ćwierćionteligentem czy cóś.tu sie ocenia filmy i artystów a nie użytkownikó! bardzo prawdopodne z resztą, że ktoś napisał to tylko po to i wyłącznie, by zrobić trochę zamieszania, a wy pięknie zaczęliście mu wrzucać tak jak chciał. a tak btw.. tarantino nie jest żadnym mistrzem.. jest może i dobry..ale podoba się tylko niektórym - ja osobiście średnio trawię. fakt że zasnąłem na pulp fiction niech będzie tego prostym dowodem ;) aczkolwiek muszę przyznać, że 'sin city' jest rewelacyjne - film jest naprawdę dobry, chociaż wydaje mi się, że to głównie zasługa wierności świetnemu komiksowi.

zuziatello

Teraz dla ciebie.
Po raz 10 powtarzam "Sin City" nie jest filmem Tarantino!!! Tam Quentin jedną scenę zrobił tylko,reszta to zasługa Rodrigueza i Millera.
Jesteś na serio dziwna. Jak można zasnąć na "Pulp Fiction"?? Chyba,że oglądasz tylko filmy w stylu "Miss Agent" i "Dziennik Bridżet Dżons". TO w takim razie się nie dziwię. "Pulp Fiction" jest już kultowym filmem,jakbyś chciała wiedzieć,jednym z najlepszych w historii kina(to nie tylko moje zdanie,ale większości krytyków i recenzentów).
Dzięki. Tak,jestem fanatykiem,i co z tego??
Gdyby użytkownicy używali ładnej krytyki,a nie stałych argumentów w stylu "jest do dupy" czy tym podobnych,to bym z nimi dyskutował. A,że oni i wszystko wskazuje na to,iż ty też, pieprzycie głupoty bez argumentów to wam się dostaje. Jakbyście mieli jakieś argumenty w stylu "nie lubię go bo za dużo w jego filmach przemocy,patrz scena..." to dyskutowałbym z wami. A tak jadę was,ale dość kulturalnie. Bo dyskutować trzeba umieć. Nie uczyli w szkole?? Chyba,jednak nie bo ty szkoły nie skończyłaś,albo dużo języków polskich opuściłaś. Widać po dennej gramatyce. Po kropce stawia się wielką literę.

quentintarantinofan

po pierwsze jestem facetem, tylko ksywka taka ;)
co do gramatyki nie pouczaj mnie z taką interpunkcją i składnią (A,że oni i wszystko wskazuje na to,iż ty też, pieprzycie głupoty bez argumentów to wam się dostaje.) poza tym gramatyka ogranicza moją ekspresję;p może i jest kultowy.. ale nie lubię, nie doceniam i pozytywnie oceniał nie bd. do szkoły uczęszczam regularnie w miarę i polski lubię ;) jeśli ' sin city' nie jest tarantino to dużo tłumaczy - dlatego to lubię :) jedziesz kogoś ? buhahaha, nie zauważyłem jakoś ;p chesz wiedzieć jakie filmy oglądam? -> zajrzyj w ulubione i nie wal takich tanich oklepanych smutów, którymi szafują fanatycy i dzieci filmwebu (->chyba,że oglądasz tylko filmy w stylu "Miss Agent" i "Dziennik Bridżet Dżons"). chcesz ze mną dyskutować to 3maj poziom. nie? to adios! ;)

quentintarantinofan

pytanie do ciebie! którą scenę zrobił tarantino? interesuje mnie to ;)

zuziatello

Ujawnię ci chodź bez problemu byś to znalazła. Scenę w której DWight wiezie teoretycznie martwego Jacka Rafferty'iego.
Słuchaj,to po co wchodzisz na to forum,skoro nie lubisz Quentina?? Możesz wchodzić na inne fora

quentintarantinofan

thx ;) wszedłem, bo ogólnie oceniam - nie tylko to co lubię. moim zdaniem na tym polega idea właśnie takiej strony. oceniamy filmy, aktorów, twórców. jeśli coś nam się nie podoba to również o tym piszmy. jedynym ograniczeniem powinna być jako taka kultura osobista oraz logika i konstruktywność naszych wypowiedzi. co do pana tarantino to postać ta intryguje mnie, gdyż lubię prawie każdy rodzaj kina ( jeśli 3ma poziom ) a ten klimat ( mimo faktu że przez niektórych jest naprawdę ubóstwiany -> patrz Ty ;] i zarówno krytycy jak i kinomani mają dobre zdanie na jego temat ) po prostu mi nie podchodzi i mnie nudzi, powodując, że po obejrzeniu pozostaję obojętny ( a rzadko miewam takie odczucia ). może kiedyś przekonam się do tego kina.. gusta się zmieniają ;) pozdrawiam

zuziatello

Już raczej Quentina nie polubisz. Jak ktoś nie lubi jednego jego filmu,to nie lubi jego całej twórczości. A ja się przyznaję,jestem fanatykiem

quentintarantinofan

w sumie wkurza mnie taki fanatyzm, ale podejrzewam, że co do paru filmów mógłbym się zachowywać podobnie ;] tylko postaraj się czasami kogoś zaczaić, że nie lubi. wiem, że może cię ktoś zbulwersować, ale podobno o gustach się nie dyskutuje ;) pozdrawiam :)

zuziatello

Dobra,postaram się. A fanatykiem byłem,jestem i będę.

jabciu

O rany... kolejny durny gówniarz pisze debilny post, jeszcze zachęca do odpowiadania mu i jakimś cudem rozpoczyna się kolejna niepotrzebna dyskusja. Po co? Wystarczy olać (cieplutkim moczem) post i jego autora. Przeważnie tak robię ale jak zobaczyłem 44 odpowiedzi na post tego chłopaczka... nie wytrzymałem. Po co zaśmiecać tym filmweb?

jabciu

Wreszcie prawda! Remiksuje stare filmy, zatracając ich głębie ( w azjatyckich filmach był kontekst, Lady Snow Blood pracowała nad sobą, miało to głębie) :) Robi "ładny" płaski obrazek z bezsensowną przemocą. Homogenizowaną, posklejaną papkę, produkt kultury masowej. Ma się podobać, dorzućmy trochę tego, dokleimy to i w terminologii sztuki wyjdzie kicz, ale bd pieniążki. Szanuję opinię fanów, acz nie mogłoby mi przejść przez gardło słowo dobry, a tym bardziej, geniusz.
To tak jak porównywać XIX w cyrk do teatru albo nawet do Cirque Du Soleil

NicoleAlicjaB

polecam http://www.theguardian.com/film/2004/apr/06/features.dvdreviews

jabciu

Jak nie widziałaś jak gra aktorsko to nie oglądałam min. Pulp Fiction Wściekłe Psy Django czyli najlepszych filmów Tarantino

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones