Moim zdaniem ten facet to naprawdę fenomen. Nawet z pozoru banalnej historj w Kill Billu potrafił stworzyć coś nie zwykle orginalnego.Poza tym wychowałem się na między innymi jego filmach jest to więc twórca dla mnie szczególnie ważny.
Masz rację, to pieprzony geniusz! (mówiąc słowami postaci z jego filmów). Dla mnie też jest ważny, ponieważ dzięki Pulp Fiction zainteresowałem się kinem.
Jedne jego filmy lubię, innych nie lubię. Ale jedno jest pewne, z pewnością nie jest najlepszym scenarzystą.
AARON SORKIN.
To jest najlepszy scenarzysta ostatniego ćwierćwiecza.
Oto dowody:
"Ludzie honoru"
https://www.youtube.com/watch?v=9FnO3igOkOk
"Malice"
https://www.youtube.com/watch?v=LqeC3BPYTmE
https://www.youtube.com/watch?v=cYVr5PAEB1M
"Newsroom"
https://www.youtube.com/watch?v=ZPHSXUS0_1c
"Social Network"
https://www.youtube.com/watch?v=_i3eUjeE0Pc
"Moneyball"
https://www.youtube.com/watch?v=vyvu1nWjOlI