Co myślicie na temat jej charakteryzacji w Dorian'ie Gray'u ?
Moim zdaniem była przesadzona! I te jej włosy ! Dziewczyna jest śliczna, ale w tym filmie wyglądała koszmarnie x.X "
..czy to była charakteryzacja? oO.. wg mnie dziewczę się rozrosło tu i ówdzie.. szeroka jest i tyle.
szkoda, bo w Piotrusiu miała taką śliczną twarz.. niestety na ogół jak dzieciak za młodu jest śliczny, to potem.. brzydnie :( ..
uważasz, że przedmówczyni chodziło o gabaryty Rachel? nie sądzę. zgadzam się, że te włosy były zupełnie zbędnym elementem charakteryzacji... przeraziły mnie i potem śniły mi się przez nie koszmary ;/
Charakteryzacja jest jak najbardziej uzasadniona i trafiona. Sybil grała w "Hamlecie" Szekspira Ofelię, która odrzucona przez Hamleta, utonęła w rzece. Dokładnie to samo dzieje się z Sybil odrzuconą przez Doriana.
Co więcej, postać Ofelii, którą zaproponował reżyser i scenarzysta ma swoje uzasadnienie w sposobie prezentacji Ofelii na obrazie Johna Everetta Millais, którym zainspirowali się twórcy filmu :)
Zatem charakteryzacja Rachel nie jest przypadkowa i nieprzemyślana :)
Link do obrazu: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Millais_-_Ophelia.jpg
ale charakteryzacja to jedno, a to że aktorka jest duża to inna sprawa ;)
wg mnie Hurd-Wood nie ma też typowej twarzy niewiniątka, a przecież Sybil miała być niewinnym dziewczęciem.. sądzę, że zaważyły tutaj też ponętne kształty młodej aktorki, bo biust i udo to ona ma ;)
Twoja monotematyczność wskazuje na poważne problemy.... To tylko Anegliny i rozmiary zero mogą odnosić sukcesy w kinie? :O
ale o czym wy w ogole mowicie? Jakby ona gruba byla... Ja nic nie zauwazylam, jestescie dziwnie albo juz calkowicie sfiksowani ta anorektyczna moda. Z tego co widzialam, to ona calkiem szczupla byla! Pozatym...ma twarz niewiniatka i bardzo mi sie podobala w tym filmie. Stosownie do swojej roli, rzecz jasna.
Mniejsza o charakteryzację (dla mnie ok), ona grała tragicznie. Może to było celowo - skoro Sybil była aktorką i to nie najlepszą (choć w sumie nie wiadomo, czy w końcu była dobra czy zła, ciężko to określić ze zmiennych ocen Doriana ;)). W książce opisana jest "teatralność" życia Sybil, chciałabym wierzyć, że gra tej pani była do tego nawiązaniem, ale obawiam się, że nie. Musiałabym zobaczyć jakiś inny film z nią.
O co chodzi z włosami? Że były kręcone? Niektórzy takie mają :P I to były ładne włosy. O co chodzi z tym, ze jest duża??? Że ma biust? Cóż, nie wszystkie kobiety noszą rozmiar B przez całe życie :P
Rachel to śliczny rudzielec,do tego jest bardzo dobra aktorka.
Szczególnie podobała mi się w Demonie i Dorianie Grayu.
Duża??
No tak najlepiej niech wszystkie wyglądają jak Keira (pomimo, że z buzi śliczna i dobra aktorka,to jest anorektycznie chuda, aż źle się ogląda).
Keira jest swietna!:D pasuje do niej ta chudosc i fajnie, ze nic sobie nie powieksza. Pozatym...od kiedy to sie aktorow ocenia po wadze kur..de?
No bo to jest tak... Jak aktorka jest sucha - to jest piekna (co najwyżej od płaskich ją powyzywają), jak ma zaokrąglone kształty (nie ma nic nadwagi, po prostu nie jest chuda) to zaraz ją od grubasów wyzywają... Co to się porobiło :O
Są różne tendencje, dla przykładu:
- kiedyś w cenie była blada skóra, dlatego iż oznaczało to, że kobieta nie pracuje w polu. Dzisiaj opalenizna = może sobie pozwolić na wakacje;
- kiedyś ludzie robili wszystko by mieć czarne zęby = mogę sobie pozwolić na zakup słodyczy. Dzisiaj zęby białe = higiena i dbałość, oznaka zdrowia.
Tak samo z tuszą...rubensowskie kształty...teraz to raczej "Posh'owe" kształty he...
Ale to strasznie frustrujące, keidy otoczenie wymusza na tobie podporządkowanie się do tych trendów;/