Rachel hmmm... pierwszy obejrzany przeze mnie film w którym zagrała Rachel to był Demon...Zauważyłem że aktorka ma tendencje do grania w ambitniejszych filmach. Ma talent i widać że daje cząstkę siebie w każdą z ról. Z tak piękną i uroczą osobowością nie miałem do czynienia ani w świecie muzyki ani w świecie filmu. Mam nadzieje że Rachel nadal będzie grała w ambitnych filmach i nie zobaczę jej w kiczu typu teksańska masakra czy piła...ona wyraźnie nie pasuje do takich filmów..a co do komentarzy dwóch plastikowych panienek które zażarcie wyzywają Rachel od koni odpowiem tak:
-po pierwsze mężczyźni są od oceniania kobiecej urody..
-po drugie zawziętość Waszych komentarzy świadczy o tym że jesteście zakompleksionymi plastikowymi brzydulami
-po trzecie (bo do trzech odliczyć wypada tzn. mam taki zwyczaj ;]) w dzisiejszych czasach model pięknej kobiety w polsce(piszę nie bez powodu z małej litery -wg. Was to błąd w mnie nie;]) to panienka po solarium wytapetowana tak że można szpachelką zdzierać ,dres podoklejane pazury w różowo srebrno biało [...] wzorki..moim zdaniem taka kobieta to plastikowy dresiarski bazyl i tyle ;] ale cóż mamy na świecie konsumpcjonizm... i nic co piękne i romantyczne nie ma racji bytu... A Rachel wróżę świetlaną przyszłość;]