Szczerze to nie spodziewałem sie że to takie przegwiazdorzone dziewczę http://www.pudelek.pl/artykul/54522/reese_witherspoon_aresztowana/
Zagrała tzw. "celebrity card". Zawsze wydawała mi się zadufaną w sobie sztywniarą, więc nie dziwi mnie ta reakcja. Jechali rano z mężem nabombani jak dwa meserszmity, ciekawe od której chlali. Policja się wypowiadała, że była tak natutkana, że nie mogli jej na komendzie porządnego zdjęcia (tzw. mug shot) zrobić. Mając 3 dzieci i prawie 40lat na karku powinna wiedzieć, że się nie jeździ po pijaku. Myślę, że ta sprawa ostro odbije się na jej karierze.
Chyba nie ma sposobu by wyjść z twarzą z takiej sytuacji... Jak mówisz jest matką trójki dzieci, a przecież najmłodsze z nich niedawno urodziła ;-/...
Gdyby była choć trochę inteligenta stuliłaby dziób i może sprawa by się nie odbiła aż tak szerokim echem - niestety alkohol zmienił optykę.
Urwie się granie w słodkich komedyjkach i występowanie w reklamach... Takie jest życie.
Czytałam kilka lat temu o podobnej szopce, którą Reese odwaliła. Nie wiem czy to prawda!, ale pewna dziewczyna się wypowiadała na forum, że pracowała w butiku S. Ferragamo, wpadła tam Reese i chciała, aby dziewczyna wydała jej torebkę wartą 2700$ za darmo. Reese własna torebka uległa tego dnia uszkodzeniu podczas premiery filmowej i chciała koniecznie mieć nową. Kiedy dziewczyna odmówiła, Reese kazała zadzwonić po menadżera, bo ona chyba nie wie kim ona jest. Dziewczynie nie udało się szybko z nim połączyć, Reese się wkurzyła i wyparowała ze sklepu, przedtem odgrażając się dziewczynie, że to był błąd, aby nie wydać tej torebki.
Przez ten incydent straciła w moich oczach... Jednak nie oznacza to, że jest przez to gorszą aktorką, ponieważ ten temat jest już poruszany na wielu forach.... I ja osobiście nadal ją lubię, choć już z minusem, że tak powiem :)
Czy na kacu czy napita, zawsze staram się zachowywać jak dorosły człowiek i zawsze wiem, kiedy kolejny drink jest dla mnie jednym za dużo. Jak człowiek tego nie wyczuwa, to ma potencjał alkoholika bądź nim jest.
Ja na Sylwestra czy podczas jednej balangi lub drugiej jak się zdarzą to pije i nie dbam o to czy będzie za dużo czy nie. A Ty starasz się udawać świętoszkę, to jest dopiero żałosne bo przed komputerem każdy tak potrafi.