Richard HarrisI

Richard St. John Harris

8,3
13 736 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Richard Harris

Moim zdaniem Pan Harris bije na głowę Pana Gambona w roli Dumbledora w Potterze, uwielbiam sobie od czasu do czasu włączyć pierwsze dwie części Harrego właśnie dla tego Pana, gdyż pasował idealnie do roli takiego poczciwego i charyzmatycznego staruszka jakim był Dumbledore:)
Wielki szacun!!!

panciomarcin

Piszecie tak jakby to jakaś rola życia jednego lub drugiego pana była. Prosta, niewymagająca rola - wielu by sobie poradziło bez problemu

fox6

Rola Dumbledora tylko z pozoru jest prosta! Gdybyś załóżmy Ty miał ją zagrać to bez jakiegokolwiek doświadczenia w tym zawodzie leżysz. Wielu dobrych aktorów nie widzę w tej roli, do tego trzeba mieć smykałkę.

panciomarcin

Ależ oczywiście, że Harris, Gambon zagrał dobrze, ale Harris był rewelacyjny i nie do pokonania. Słowem miażdży Gambona w starciu aktorskim. Nie tylko w Harrym pokazał klasę, ale choćby Hrabia Monte Christo. Gdyby nie śmierć to do końca pozostałby Dumbledorem, gdyż był stworzony do roli. Gambon, dobry, ale żadnych większych pozytywów o nim nie mogę powiedzieć

panciomarcin

Mnie też bardziej pasował Harris. Gambonowi coś brakuje, nie potrafię powiedzieć co, ale Harris chyba lepiej wczuł się w rolę.
Gdybanie natomiast, czy Gambon jest lepszy w późniejszych "Potterach" czy nie, jest bezzasadne. Gdyby nie śmierć Harrisa, byłby Dumbledorem do końca.

leifysbrutalson

Masz rację, bez sensu gdybac, musieli zmienić aktora i jak dla mnie zrobili dobry wybór, lubię i jednego i drugiego Dumbledora

panciomarcin

Dokładnie!

panciomarcin

Zgadzam się w 100%! Harris był wspaniałym Dumbledore'm. Czytając po raz kolejny książki po poznaniu doskonale filmów mam nieświadomą tendencję do wyobrażania sobie postaci tak, jak wyglądały w danej części w filmie, oprócz Albusa... niezależnie jaką część bym czytał przed oczami zawsze mam Dumbledore'a Harrisa bo był perfekcyjny. Kompletnie nie rozumiem osób które piszą że byłby "niedołężny". Dla mnie jego spokój i spojrzenie wskazywało że panuje nad wszystkim i jest dużo potężniejszy niż miotający się i krzyczący na wszystkich Gambon, który nie potrafi nawet zapanować nad sobą... Potrafił jednym spojrzeniem i uśmiechem usadzić Lucjusza w "Komnacie" (Gambon pewnie by się na niego zaczął drzeć). Z tym Dumbledore'm rozumiałem czemu Hogwart to miejsce, które Harry traktował jak dom i do którego chciało się wracać :D A z czysto fizycznego aspektu to co takiego robił Gambon w tym ministerstwie? Nie pamiętam żeby sadził salta, a myślę że podnieść różdżkę Harris dałby radę :) Wielka strata :(

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones