Najlepsze to "Powrót człowieka zwanego Koniem", "Zapasy z Hemingwayem" i "Bez przebaczenia". Najgorszy to chyba "Harry z potem", przy czym nie chodzi tu o grę Harrisa, a raczej o same filmy.
Bo to jest niestety cienka historyjka. Oglądałem wszystkie części i nawet nie pamiętam czy któraś mi przypadła do gustu, no chyba tylko moment gdzieś tam gdzie Potter temu grubemu kuzynowi co go poniżał dał nauczkę, a i żarty tego wielkoluda były spoko czasem. A tak chyba to dla młodszego pokolenia niż ja.