RDJ miał udzielić wywiadu na temat Avengers.Tymczasem tłusty,wścibski "dziennikarz " zaczął robić osobiste wycieczki i zahaczać pytaniami o przeszłość Roberta;o jego zmagania z narkotykami;przymusowy rehab w więzieniu..Aktor-po prostu w pewnym momencie-wstał i wyszedł!On swej przeszłości nie ukrywa.Przeszedł piekło,ale się z niego wydostał-swoją silną wolą i pomocą swych bliskich,a zwłaszcza swej żony Susan.To Ona dała Mu siłę i uwierzyła w niego.To ona-doprowadziła go na szczyt-tj.na miejsce,które Jemu-jako aktorowi wybitnemu-się bezwzględnie należy.Tu jest link do wzmianki o tym wywiadzie oraz sam wywiad z YT.BRAWO ROBERT!!!!
http://www.zimbio.com/Celebrity+News/articles/1wmpnn8AV58/Robert+Downey+Jr+Walke d+Out+Awkward+Avengers?utm_medium=email&utm_campaign=4-23-2015&utm_content=4-23- 2015+CID_19b76d4a7c229d2acade4a13a2274f9c&utm_source=Zimbio%20Newsletter&utm_ter m=Robert%20Downey%20Jr%20Walked%20Out%20of%20an%20Awkward%20Avengers%20Interview
Bo oni to by chcieli żeby pytać ich tylko o to co oni chcą. A tu niestety, błędy przeszłości ciągną się jak smród za d... i zawsze znajdzie się jakaś hiena gotowa sobie pożerować. Pan dziennikarz inteligencją niestety nie grzeszy. Zadał jedno pytanie (Robert niechętnie ale ładnie z tego wybrnął), zwrócono mu uwagę, że to promocja filmu, zainsynuowano dobranie lepszego pytania, widział irytację wszystkich dookoła więc zamiast wrócić do głównego wątku, to on brnie w to bagno dalej. Reakcja Roberta jak najbardziej prawidłowa. I z czym został dziennikarz? Bez wywiadu z głupim uśmieszkiem na końcu. Oj zrzedła mu mina choć wcześniej zgrywał takiego cwaniaczka.
Czy Ty wiesz może co Robert mówi do niego po odłączeniu mikrofonu? U mnie się już niestety głośniej wziąć nie da.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
