Szkoda go, mógł być wielki i osiągać sukcesy na miarę swojego dużego talentu. Mam nadzieję że się kiedyś odnajdzie i wróci na stałe do elity Hoolywood.
Piekny film-o fantastycznym,niesamowicie dynamicznym scenariuszu.Ze
zwrotami akcji..godnymi Hitchckocka..Sam Downey mówi-w omawianym przez nich
we trójke caaaałym filmie-scena po scenie-że Jego postać ..ma mentalnośc
chłopca..A..w pewnej scenie-Robet mowi o sobie..Że.."wiecznie
ucieka;niczego nie potrafi doprowadzić do końca"..Chyba..ten ciemny czas
swego zycia..ma za sobę..