Wczoraj była kolejna część markizy.Chyba się zakochałam:P
Ta babka według mnie była nieładna, nie pasowała do niego..
Ale ten facet jest przystoooojny :) Większość młodych lovelasów XXI wieku nawet w połowie mu nie dorównuje!
Hehe, no pewnie:)Może z wyjatkiem zakochanych w Orlano Bloomie bo takie preferują "miękkich chłopców". Ja tam wolę prawdziwych mężczyzn:)
Ja kocham GO od pierwszego wejrzenia od 1967 roku! Miałam wtedy 15 lat!!! A JEGO sobowtór Jacek... ależ to była MIŁOŚĆ!!! Pozdrawiam Józefów k.Otwocka... Jeoffreyka
Tak, takie tajemnicze spojrzenie..
A jak w tym filmie o Angelice tak na nią patrzył..Miałam ochotę spalić TV z zazdrości! I ta babka jeszcze była taka niewzruszona.Ślepa czy co?
PS.Blizna mu jeszcze uroku dodawała:P
Hah,widzę tu niemałe grono wielbicielek talentu i urody Roberta...Ech,jako Joeffrey de Peyrac zawojował moje serce xD.Przystojny,dobry,inteligenty,męski i silny,a równocześnie delikatny i czuły...Chociaż jak zobaczyłam,jak teraz wygląda,to przeżyłam lekki szok^^.Jaka szkoda,ze młodość przemija... (ale swoją drogą fajny z niego dziadek teraz :D)