Ja zamknąłem i babcię i mamę i tatę i wyrzucałem przez balkon kieliszki do wódki, szklanki, sikałem na dywan, do zlewu, robiłem o wiele gorsze rzeczy, których nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, w szkole rzucałem krzesłami i ławkami, jestem prawym człowiekiem, grzecznym i kulturalnym, a pyskowałem do rodziców, nauczycieli, dostawałem uwagi, biłem się z innymi, nawet na rodziców rękę unosiłem, dzieci mi dokuczały, miałem depresję, nerwicę i zaburzenia schizotypowe i możesz mi na pukiel naskoczyć, pozdrawiam.