to moim zdaniem 'Od zmierzchu do świtu' - szybko przyszła, w między czasie pomachała tym i tamtym, powiedziała (sic!) coś i zdechła we własnych flakach. I chyba na tyle zasługuje jej aktorstwo, brawa dla tej pani, najlepsza rola, Oskara, yay!
Żal mi Cię. Salma pokazała ,ze jest niezłą aktorką tylko ty najwyrazniej tego nie dostrzegłeś albo po prostu nie umiesz oceniać gry aktorskiej.
Ta jes, masz rację, pewnie, więcej mięsa!