nie wiem na jakiej podstawie wywnioskowałaś że Salma jest sztuczną aktorką... Chyba oglądałaś bardzo mało filmów z jej udziałem, bo z tych filmów co ja oglądałam, to w każdym zagrała fantastycznie, idealnie wcielając się w grane przez siebie role. Salma jest też bardzo ambitną kobietą, bo jako jedna z nielicznych w Hollywood chce grać a nie ładnie wyglądać
według mnie nie potrafi naturalnie pokazywać emocji, zbyt dobitnie to robi, jakby musiała grać przed kimś nierozumnym albo głupim. Znam wiele aktorek, które potrafią wcielić się w rolę tak, że nikt nie jest w stanie odgadnąć jaki mają naprawdę temperament, charakter, a moim zdaniem na tym aktorstwo polega. a salma w każdym filmie zaszczepia bohaterom swoje cechy. nie oznacza to, że w każdym filmie gra tak samo niczym meg ryan, ale nie podoba mi się to i dlatego uważam że dobrą aktorką nie jest.
Ja sie z twoja opinia nie zgodze, bo jak dla mnie Salma jest swietna aktorka. W "Desperado" wrecz mnie oczarowala swoim talentem aktorski. I jest jedna z tych nielicznych gwiazd, ktore chca grac w filmach a nie slicznie wygladac, dlatego wybiera ambitne i nietypowe role.
moze dlatego, ze nie zamierzam ci nic argumentowac? Masz swoje zdanie, i sie go trzymaj. Poprostu ja sie z nim nie zgadzam, i mam prawo to napisac :-). Nie podoba ci sie sposob gry Salmy to ok, ale dla mnie jest jedna z najlepszych aktorek i bede sie trzymac swojego zdania.
myśle że jednak powinnaś bo to jeden z elementów dyskusji, poza tym bronienie własnego zdania dla samego bronienia nie ma absolutnie żadnego sensu, mogłaś równie dobrze nic nie napisać( to sie sprowadza do tak, nie, tak, nie). a argumentacja jest mi potrzebna, wartobyłoby jakoś przekonać drugą osobę do swojego zdania, bo ja na przykład może nie jestem pewna swojego, a nuż go zmienię jeśli ktoś sensownie wytłumaczy mi dlaczego salma jest taka dobra.
Nie da sie wytlumaczyc dlaczego ktos jest dobrym aktorem. Poprostu Salma ma talent i potrafi go nalezycie wykorzystac. Frida w jej wykonaniu byla poprostu boska. Gdy patrze na jej gre, widze ze ona tworzy pomiedzy soba a postacia ktora gra cos w rodzaju wiezi. Tak jakby nie tylko odgrywala jej historie, ruchy, gesty, slowa. Gdy na nia patrze zdaje mi sie ze Salma przezywa to co postac ktora gra. I wlasnie dlatego, zawsze dla mnie bedzie jedna z najlepszych aktorek.
Ja również jej nie lubię,żeby nie powiedzieć nie cierpię.Wcale nie uważam,żeby była specjalnie piękna.Brak jej subtelności.A co do jej gry,to też nie jest wybitna,choć powiem szczerze,że "Fridy" nie widziałem.
nie tylko jest piękna...to bogini...i świetna aktorka: dramatyczna, komediowa, liryczna.....nie spaliła żadnego filmu, a to sztuka być aktorka i jednocześnie gwiazda, w tym filmowym świecie przesyconym nieutalentowanymi ślicznotkami, utalentowanymi brzydulami i wreszcie oszkliwymi beztalenciami...i basta!!!
jej uroda jest kwestią gustu, więc nie ma o czym dyskutować, zaś fenomen jej aktorstwa pozostaje nadal pod znakiem zapytania. porównajcie ją do nicole kidman, meryl streep, cate blanchett, które w każdym filmie potrafią zmienić osobowość. salma jest przeciętna, to aktorka trzeciej ligi. każda rola którą dostaje ma podobne zabarwienie, bo tak naprawdę nadaje się tylko do grania seksownych kobiet o gorącym temperamencie. i do takich ról ją wybierają,
Nie jest ani piekną ani obrzydliwą aktorką. Jest taka sobie tylko jedno mnie rani u niej... Jest taka niska...
no moje zdanie jest niestety podobne jest kiepska aktorka i tak dziwie sie ze tak wysoko zajechala tutaj na filmweb...
nie oszukujmy sie nie jest to aktorka wysokich lotow a jej role sa tanie i kiepskie
nie ma sie czym zachwycac
nie mozna postawic jej obok foster czy winslet
daleko jej do takich aktorek
nic specjalnego...
NIE WYSTARCZY ROZEBRAC SIE W KAZDYM FILMIE W KTORYM SIE GRA BY BYC DOBRA AKTORKA. PANOWIE TO ZDECYDOWOANIE ZA MALO...