i to jest trudne pytanie, prawda?
ja uwielbiam np Swietego Jakuba Wilekiego, Metamorfoze Narcyza czy Apoteze Homera, Miekki zegar w chwili pierwszej eksplozji, Zagadke pragnienia, Ponura Gre, Sen spowodowany lotem pszczoly nad owocemgranatu, Dziewice masturbujaca sie wlasna cnota, Wilhelma Tella, Madonne z Port Ligat, Dziewczynke w oknie i, i, i, i... i jeszcze tyle tyle innych.....
Ukrzyżowanie, Sen spowodowany lotem pszczoły nad owocem granatem na sekundę przed przebudzeneim (czy jakoś tak), Autoportret z plasterkiem pieczonego boczku no i - Uporczywość Czasu...
ulubiony , cóż trudno powiedzieć gdyż cała surrealistyczna twórczośc Dalego jest mi bliska ale np przyszedł mi do głowy "Jesieny kanibalizm"
oczywiscie Płonąca żyrafa
ale tak na prawde to czuje ze nie mogłabym przejść obojetnie obok każdego z obrazów mistrza, kazdy jest poprostu cudowny dla kogoś kto czuje jego sztukę....
pozdrawiam
"Płonąca żyrafa",
"Uporczywość pamięci",
"Rozkład uporczywości pamięci" (nie jestem pewien tytułu),
"Atawistyczne ślady po deszczu",
"Dali od tyłu malujący Galę od tyłu uwiecznioną przez sześć zwierciadeł" (nie jestem pewien tytułu),
"Geopolityczne dziecko obserwujące narodziny nowego człowieka",
"Twarz Mae West (mogąca służyć za mieszkanie surralistyczne)",
"Upiór Vermeera van Delft, który może służyć za stół",
"Moja żona nago".
I obrazy, których polskich tytułów nie znam:
"Archealogical reminiscence of millet's angelus",
"Enigma of desire" ("Zagadka pragnienia"?).
Odpowiedź na to pytanie jest niemożliwa...
Wszystkie obrzay są genialne....
Salvador Dali to tak niesamowita osobowość, że...chyba jedynie on potrafi to opisać słowami, czy pędzlem :)
Podejrzewam, ze tu każdy czytał "Dziennik Geniusza", ale jeśli nie...to ja polecam :]
heh a ja mam mature ustna z surrealizmu i az sie pale do tej roboty, omawiam Para z glowami pelnymi oblokow, bedzie trudno ale dam rade
U mnie w pokoju na ścianie wiszą plakaty "Słonie" oraz "Uporczywość pamięci". Mam zamiar jeszcze dodać "Płonącą żyrafę".
ps: Obecnie w usa powstają 3 filmy o tym artyście.
Bardzo trudne pytanie. Wszystkie są niesamowite. Wymienię kilka.
"Trwałość pamięci"
"Dezintegracja uporczywości pamięci"
"Przeczucie wojny domowej"
"Płonąca żyrafa"
"Geopolityczne dziecko obserwujące narodziny nowego człowieka"
"Kuszenie św. Antoniego"
"Oblicze wojny"
"Sen spowodowany lotem pszczoły wokół jabłka granatu na jedną sekundę przed przebudzeniem"
Uwielbiam wszystkie, ale największy sentyment mam do tych z zegarami, dzięki którym poznałam Salvadora ;)
Para z głowami pełnymi obłoków,
Płonąca żyrafa,
Jeździec Śmierci,
Rycerz Śmierci,
Popiołki,
Postać Przy Oknie,
Atomowa melancholia, uranowa idylla, i wiele, wiele innych. ;)
Ach, ulubiony obraz... Trochę tego będzie.
- "Łabędzie odbijające się w wodzie jako słonie"
- "Nietrwałość pamięci"
- "Kuszenie św. Antoniego" (z fragmentem zrobiłam sobie piórnik, że się tak pochwalę ;P)
- "Płonąca żyrafa"
- "Wrak samochodu rodzący ślepego konia, który gryzie telefon"
- "Słonie"
- "Gala spoglądająca na Morze Śródziemne, które w odległości dwudziestu metrów przemienia się w portret Abrahama Lincolna"
- "Koń Kaliguli"
- "Apparition of the Town of Delft"
- "Bachanalia"
- "Car Clothing"
- "The Flames, They Call"
- "Sen spowodowany lotem pszczoły wokół jabłka granatu na jedną sekundę przed przebudzeniem"
- "Ostatnia wieczerza"
To te najukochańsze ^^
To sobie niektórzy listę zrobili.... Szczerze powiedziawszy to każdy jego obraz jest fascynujący i już nie będę pisać w kolejności, który jest dla mnie ulubiony.... a tak trochę z innej beczki... to najbardziej z surrealistycznych dzieł zachwycił mnie obraz Ernsta "Europa po deszczu".
Istny hallucynogeniusz!.... ciekawe czy Dali znal Alberta Hofmanna (wynalazca LSD). Obserwujac chocby "Polowy tunczyka" lub "Halucynogenny torreador" odczuwam dziwne wrazenie jakby Salvador mogl tworzyc te dziela pod wplywem substancji psychedelicznych.