Bardzo dobry aktor, świetnie sprawdza się w złożonych rolach. Świetny w Moon, rewelacyjny w Niebezpiecznym Umyśle, drugoplanowa rola w Zielonej Mili - dobry w rolach świrów, podobnie jak Nicholson.
Nie rozumiem. Przecież w żadnym z tych filmów, które wymieniasz Rockwell nie zagrał ŚWIRA. Jak już miałbym szukać porównania z Nicholsonem to już raczej w rolach bydlaków bez skrupułów np. "Ludzie Honoru/Zielona Mila"
Mnie się wydaje bardzo podobny do młodego Gary'ego Oldmana (przykład "Sid & Nancy"). I ma równie ogromny potencjał :)
Naprawdę podobny z twarzy do Oldmana, a jak go jeszcze odpowiednio wystylizować (np. okulary, które miał w Iron Manie 2) to podobieństwo jeszcze wzrasta.
Potencjał również ma ogromny, jest jednym z moich wszechstronnych ulubieńców.
Już jakiś czas temu miałam napisać dokładnie to samo, ale wyleciało mi z głowy. Rockwell przypomina mi Nicholsona pod względem umiejętności aktorskich - potrafi zagrać wszystko od ról w lekkich komediach ("Zwycięski sezon") po role bardziej złożone takie jak w "Moon". Moim zdaniem mają jeszcze jedną wspólną cechę: są w stanie uratować każdy film. Produkcje z nimi można oglądać w ciemno, bo nawet jak film jest słaby to zarówno Sam Rockwell jak i Jack Nicholson zwykle grają fenomenalnie.