No rzeczywiście
i jest wspaniałą aktorką :)

Mnie się również podoba a w sukniach i tą mała koronką na głowie wygląda świetnie :) Elegancko się prezentuje, dobrze gra, zwłaszcza w ostatnim sezonie :)
Jednak dla mnie najładniejszą aktorką z The Tudors jest bezapelacyjnie Natalia Dormer :)
W ogóle wszystkie kobiety tam, nie dość że się nie starzeją w ogóle (np. Jane Parker przez 3 sezony czy Anna Stanhope przez 2 sezony, wyglądają identycznie młodo jak na początku, kiedy się pojawiły ;) to jeszcze są w większości atrakcyjne :)

Moim zdaniem najładniejsza jest aktorka, która grała lady Elżbietę Blount, matkę Henryka Fitzroya ( pierwszy sezon), czyli Ruta Gedmintas.. no ale to w końcu kwestia gustu:P

Tak, prezentuje się w tym serialu zjawiskowo. Jest według mnie drugą najładniejszą aktorką w Dynastii(...) zaraz po Dormer (Ann Boleyn), a na pewno najbardziej dostojną. Genialnie pasuje do tej roli.

oglądałam Internat, tam też ślicznie wyglądała ;)

Zgadzam się. Sarah w roli Marii Tudor jest po prostu przecudowna. Pięknie się prezentuje, co szczerze mówiąc budzi we mnie zachwyt. Bardzo ją lubię.

W Once Upon a Time prezentuje się o wiele lepiej :)

Nie zaprzeczam. W OUaT też jest świetna. Pasuje do roli Śpiącej Królewny. :)

Ona jest niesamowita. Mam nadzieję, że będzie dostawała coraz ciekawsze propozycje. a w Tudorach była po prostu boska.

Zgadzam się. Ja również życzę jej rychłego rozkwitu kariery, bo dziewczyna naprawdę ma talent.

Zgadzam się jedna z piękniejszych pań z Tudorów. Bardzo ładna dziewczyna życzę jej, żeby zrobiła karierę, bo ma talent.

moim zdaniem ma w sobie coś pięknego i szlachetnego (stąd moje zdziwienie tematem na jej stronie na fimwebie, w którym przez chyba ponad 100 postów jakieś zazdrosne dziewczęta wyzywają jaka jest brzydka i beznadziejna...) i z przyjemnością ogląda się ja w roli Mary, ale i innych. Magiczne oczy :)

I mnie zafascynowała w roli Marii Tudor. Idealnie odgrywa książęce maniery i zachowanie. Kostiumy dla niej przygotowane, podkreślają jej urodę. Całość stanowi wielce miły dla oka obraz. W pełni zasłużyła na nagrodę za tą rolę :)

W tym szmirowatym serialu bezapelacyjnie odegrała najlepszą rolę kobiecą, pomijając, oczywiście, jej filmową matkę. Tym bardziej to zadziwia, że nie tylko młodziutko wyglądała, ale była bardzo młoda, ledwo pełnoletnia albo i nawet jeszcze nie. Akurat zachwytów nad Dormer nie rozumiem zupełnie, bo miała bardzo ograniczony i denerwujący zestaw "aktorskiego ryja", a krzywiła się niemiłosiernie, natomiast sama aktorka jest osobą o ogromnym uroku osobistym, więc może to jakoś wpływało na ocenę. Postać Boleyn też była dziwnie skrojona momentami, a sama Dormer wzorowała się, budując rolę, na koszmarnie przekłamanej i bardzo słabej pod względem analizy źródeł biografii królowej Anny pióra Ivesa. Sarah B. w każdej scenie, szczególnie wspólnej, biła na głowę Natalie D. To wielce utalentowana aktorka! Stosuje wyjątkowo subtelne momentami środki wyrazu, świetnie gra całym ciałem, bardzo inteligentnie posługuje się głosem. Jej oczy! Nie, że piękne, choć prześliczne, bo w ogóle argument o piękności uważam w przypadku aktorów za strasznie płytki, a do tego szybko ulatniający się wraz z wiekiem i doświadczeniami. Ale jak ona umie grać samym spojrzeniem! Miód na filmowe serce. Fantastyczne wyczucie kamery i cudne, że to po prostu widać na ekranie, bo czasem to może być dobrze zauważalne przez partnerów, ale już nie na taśmie. Wielka godność, klasa, a zero sztuczności. To rzadko się widzi w produkcji kostiumowej, gdzie właśnie takie Natalie D., Jonathany R. M. czy Tamziny M. okrutnie denerwują swoją przewspółcześnioną do kwadratu, histeryczną manierą.