a ty masz wielkie czołsko? to jest dopiero seeeeeeeeeexy ..

W scrubs zagrała świetnie! Uwielbiam Elliot. NI zauważyłam tego twojego małego czoła muheheh xD

Mnie również prze straszliwie denerwuje, jak w przyjaciołach Ros.

mało kogo obchodzi twoje zdanie

Nie zgadzam się, uważam że w Scrubs jest świetna.

Elliot jest najlepsza! :D

Rzeczywiście wysokie czoła u kobiet są bardzo seksowne, polecam również zakola i łysienie plackowate.

A ja się z tobą zgadzam. Widziałam parę odcinków Scrub, i dosyć mi się podobało ale przez nią mi się odechciało dalej brnąć. Jest brzydka, ciało ma jak u starej babci i źle gra. I nie wiem czemu gra rolę lasek, kiedy jest okropna. Też mnie obrzydza. W how I met your mother cieszyłam się kiedy zakończył się epizod z nią.

U mnie było tak, że na samym początku najmniej lubiłam Elliot w Scrubs a skończyła jako jedna z moich najulubieńszych postaci.I uważam, że jest ładna, choć na ogół nie lubię tego typu urody.
Sarah jest chyba aktorką, której uroda i styl gry jednym bardzo się podoba a innym wcale.Ja uważam, że była świetna, poprostu grała mocno rozchwianą, pokręconą, momentami nieco irytującą postać, która dopiero z czasem zaczęła dojrzewać i się zmieniać na lepsze.
A w HIMYM raczej z założenia nie miała budzić sympatii widzów, żeby nie byli zawiedzeni, że jednak nie ona jest matką:)

Powiem najkrócej jak się tylko dla (jest to moja osobista opinia). Elliot w Scrubs zrobiła z siebie kure.wkę.

piszcie sobie co chcecie, jak dla mnie zagrała świetnie, bez niej serial nie był by taki jaki jest - genialny.

A kogo obchodzi twoje zdanie ? Mnie ono kompletnie zwisa (na równi z każdym pożal się Boże "znaFcą") !

Mnie nie obchodzi, czy cię obchodzi... znaffco

Ja się nie podejmę jej oceny tylko na podstawie jednego serialu. To, co Cię tam irytuje, to być może postać, a nie grająca ją aktorka. Po jednej roli trudno to orzec.

A ja się z Tobą zgadzam, aczkolwiek wypowiem się bardziej o postaci Elliot - nie znosiłam tej dziewczyny, jej pisków, wytrzeszczu i tej grzywki zasłaniającej oczy, to było takie pseudoseksowne. Poza tym, Elliot była strasznie puszczalska, no i zdradziła Seana, a potem miała wielkie pretensje do JD, że on ma z tym problem.
Przy graniu tej postaci, aktorka miała swoje słabsze momenty, zwłaszcza jeśli przyszło jej grać oburzenie, zdziwienie, szok.
No i ostatnia rzecz - wiem, że ona nie ma na to wpływu, ale jej śmiech jest strasznie odpychający (można tego posłuchać głównie w materiałach dodatkowych ze Scrubs, wpadkach, itd.)