Zgadzam się! Mam ochotę ją zabić :P Jak tylko ją widzę wzbudza moją mocną irytacją, a nawet nienawiść. Nienawidzę takich osób - słabych, wiecznie spanikowanych, z tymi oczami łani złapanej w środku lasu. MASAKRA!!!
Mnie irytowała do momentu, kiedy Jackson Avery zaczął spotykać się z dziewczyną z nowego narybku. Kibicowałam Kepner. :) Jestem na etapie 10 sezonu i cieszy mnie, że zeszli się :)