o tak mi tez od razu przyszlo to na mysl ...ale mi to podchodzi pod czeskie ..badz rosyjskie

Ja stawiam na pochodzenie Rosyjskie, ponieważ końcówka jego nazwiska to "icz" :)

Moje nazwisko tez konczy sie na "icz" a nie mam zadnego rosyjskiego ani czeskiego korzenia. "icz" jest koncowka typowo polska, dobrze sie do niej dodaje "owa" i "ówna". Rosyjskie to bardziej jest "vić" ;)

pzdr

"vić" jest typowe dla nazwisk serbskich i chorwackich, "icz" jest jak najbardziej rosyjskie. A co do samego Scotta, to ma on żydowskie korzenie ;)

nie rosyjskie tylko litewskie końcówka ,,wicz" jest charakterystyczna dla nazwisk których korzenie mozna znalezc na litwie ale nazwiska z taka koncowka nosza tez 100% polacy:)

No niezupełnie bo na Litwie nie nazywałby się Mechlowicz ,tylko Mechlowicziute ,więc miał jakichś przodków żyjących w Polsce ,z tego co ktoś mówił wyznania żydowskiego.

jeśli chodzi o korzenie amerykańskich aktorów to możecie być pewni: potomek wygnanych żydów polskiego pochodzenia

oczwiście mam na mysli amerykańskich aktorów ze swojskim nazwiskiem

Jak to zydzi polskiego pochodzenia?:P
Raczej zydow pochodzacych z 2rp. Ale masz racje z tym ze zydzi nie wiedziec czemu lubuja sie w polskich nazwiskach(wstydza sie zydowskich?).
Ba! Niektorzy w hollywood nawet udaja zydow zeby dostac lepsze role.

no tak miałam na myśli żydów z II RP ale też żydów jeszcze z przed I wojny światowej lub też tuż po II wojnie światowej :)

nie wstydzą się, ale pozmieniali w czasie wojny, ale się uratować, potem jak wylądowali w USA czy gdzieś tam część pozostała przy tych nazwiskach. co do podawania się za żydów - racja!!!! udają, aby robotę dostać, jakie to żałosne, ale co robić, skoro sami sobie wyrobiliśmy opinie nianiek, sprzątaczek i budowlańców :-)))) Rozmowa: - Jestem Polską. - Ach tak? Moja sprzątaczka jest Polką. Pa!!!!

To samo mówię ludziom. Po jeździcie za granicę wykonywać najgorszą pracę? Kiedy Izraelczyk jedzie do Europy na dłużej, nie idzie do hurtowni błagać, aby pozwolili mu nosić paczki. On idzie do większej spółki i chwali się znajomością angielskiego, hebrajskiego i dobrymi manierami. Polacy sami są sobie winni.

Polacy ogólnie są zakompleksieni i nie potrafią ani wypromować się, ani znaleźć w sobie coś pozytywnego. Taki mgr inż jedzie do USA bruk okładać, bo nawet na myśl mu nie przyjdzie, aby złożyć podanie w swoim zawodzie, a szkoda. Nikt nas tego nie uczy, nawet małe dzieci już tą krzywdzącą skromność, co w sumie jest zahukaniem, mają we krwi, np. za komplementy nie dziękujemy, tylko czerwienimy się - to okropne. Izraelczycy potrafią mówić o sobie w pozytywach, potrafią patrzeć przyszłościowo, zareklamować siebie i pochwalić się swoimi umiejętnościami, ciągle idą do przodu, tak jak i Amerykanie. Dlatego każdy chce być Amerykaninem i udaje Izraelczyka, a nikt nie chce być Polakiem, nawet Polak. Jesteśmy narodem straconym, 30 lat po komunie, a my ciągle w życiowych kompleksach i szarościach, nic nam chyba nie pomoże.

masz racje polacy sami są sobie winni... sam nigdy nie byłem, ale kumpel jak wrócił z anglii to przy flaszce mi się zwierzył że sami sobie za granicą krzywdę robimy np ktoś robi prostą robotę za powiedzmy 10 funtów/h za miesiąc przychodzi polak i mówi że on to zrobi za 8 to zwalnia się poprzednika i bierze polaka i niby dobrze jest tyle że zaraz przychodzi drugi polak i mówi że on za 7o zrobi i kolejnego co robił za 8 jak się nie zgadza na obniżenie wypłaty się zwalnia i bierze następnego. i tak wychodzi że w końcu tyramy (my polacy) tam za mniej niż w polsce, mieszkamy w spartańskich warunkach i na koniec i tak przychodzi ruski czy ukrainiec który tą samą robotę co na początku była za 10 on robi za 1 funt więc nas zwalniają, więc wracamy do kraju i mówimy że całe G odłożyliśmy. i to nie wina wyspiarzy - sam bym tak zrobił bo po co trzymać kogoś kto bierze 50zł za godzinę jak za 5 zł ktoś zrobi to równie dobrze, to nie chińczyki że im mniej kasy tym gorzej robią, tam każdy chce się utrzymać więc robotę robi jak potrafi najlepiej...

"Jak to zydzi polskiego pochodzenia?:P" -ano tak ,że żydzi to taki sam naród jak amerykanie. W Izraelu znajdziesz murzynów i niebieskookich blondynów i wszyscy będą się upierać ,że są Żydami. Judaizm był kiedyś religią nawracającą ,a pewne cechy charakterystyczne wzięły się stąd ,że nawracano nawet całe kraje. Spójrz na takiego Macieja Stuhra ,albo Leszka Możdżera i powiedz ,że wyglądają na żydów. Mają przodków takowego wyznania ,ale taki naród nie istnieje.

Żydzi to naród(choć unikatowy w definicji), ale też wyznanie. Oczywiście łączy się to ze sobą (jeżeli wyznajesz Judaizm, mto jesteś żydem), więc możesz być murzynem, Eskimosem, Azjatą i pełnoprawnie mówić, że jesteś narodu żydowskiego.

Tyle teoria

W praktyce, duża część (szacuje się, że conajmniej połowa) Żydów, zamieszkujących II RP uważała się za Polaków, z tym, że ich judaizm, był taki jak katolicyzm większośći z nas (wierzący niepraktykujący). Mówili po Polsku, nosili polskie nazwiska, walczyli i umierali za ten kraj. Niestety przyszli Niemcy i wszystko zniszczyli. Tak naprawa obecna, mono-narodowa sytuacja Polski jest...czymś nienaturalnym w historii naszego wieloetnicznego i tolerancyjnego kraju.

Tak samo teraz w USA, sami siebie uważają przede wszystkim za Amerykanów, a polskie, żydowskie, rosyjskie, kenijskie itp. korzenie to obecnie raczej ciekawostka.

To ważna uwaga. Kiedy Polacy myślą "Żyd", do głowy im nie przyjdzie, że w tej społeczności większość ludzi tak samo olewa własną religię, jak Polacy katolicyzm. Gdzieś tam jest w tle, ale go nie ma na co dzień. Kierowcy wieszają sobie "jad" jak polscy wisiorek z Krzysztofem czy Maryją. Na pewno obchodzą Pesach czy Jom Kipur, ale Polacy tak samo doznają przebudzenia na Boże Narodzenie i trochę na Wielkanoc. Dla naiwnego Polaka Żyd ma pejsy, nosi chałat, całuje szekle i dolary, knuje, modli się, codziennie czyta Torę i Talmud.

W drugą stronę to też działa, Polak - katolik, słuchacz Radia Maryja, katolicki fanatyk, rasista, pijak i złodziei....no cóż, nie ma niekrzywdzących stereotypów.

Co to za nowomowa? "W drugą stronę też to działa". Nie można napisać, że to można powiedzieć o Polakach?

Miałem na myśli fakt, że należy odróżniać etniczną przynależność od kultury, religii lub języka. Dla wielu katolików murzyn z polskim obywatelstwem to jeszcze nie Polak, ponieważ Polak powinien być biały i ochrzczony w kościele. Dla zlaicyzowanego Żyda, mieszkającego w Izraelu, Rumun po konwersji to nadal Rumun. Jak będzie miał dzieci, to dzieciom raczej zapomną pochodzenie i będzie już Żydem. Dla religijnego Żyda przyjęcie religii żydowskiej skutkuje byciem Żydem. To skomplikowane, ale tak jest.

niby tak, ale trochę to dziwne że ma końcówkę nazwiska "wicz" zazwyczaj żydy w stanach mają końcówkę angielszczoną "witz" chyba że po prostu na filmwebie tak napisali...

Mechlowicz wywodzi sie z zydowskiej rodziny..

Mi też przyszło na myśl od razu po tym jak zobaczyłam jego nazwisko,że może ma polskie korzenie.Nazwisko podobne do Makłowicz-tego polskiego kucharza.Może ten przystojniak po części jest nasz???

Tak w gwoli ścisłości Robert Makłowicz jest Ormianinem :).

Yhym, pewnie jeszcze Marsjaninem ;)

ale kiedy on naprawdę ma ormiańskie pochodzenie xD nawet wygląda jak tamtejszy...

Ma pochodzenie żydowskie. Jego ojciec pochodził z Polski. Dorastał w stanie Teksas
i tyle ;)

Obstawiam, że to raczej potomek żydowskich emigrantów z Polski. Imię David nie pozostawia złudzeń, czyli סקוט מקלוביץ. Czyli swój człowiek.

To nie jest takie oczywiste. 90% chrześcijan w stanach obrzeza swoich synów ,imiona typu Aaron ,a nawet w ekstremalnych przypadkach zmiany nazwiska na żydowskie (jak u Whoopie Goldberg) mają pomóc w karierze w Hollywood. Davidów znam dziesiątki i nic z judaizmem nie mają wspólnego.

Jego ojciec pochodzi z Polski. Jest napisane w "ciekawostkach" ;)

Ma pochodzenie żydowskie. Jego ojciec pochodził z Polski. Dorastał w stanie Teksas, gdzie poznał swoją przyjaciółkę Heather Weeks. W 1999 ukończył szkołę średnią Plano Senior High School w Plano i przez jeden semestr uczęszczał na Uniwersytet Stanu Teksas w Austin. Następnie przeprowadził się do Los Angeles, gdzie w 2003 ukończył z honorami wydział aktorski na Uniwersytecie Kalifornijskim (UCLA).

"Jego dziadek ze strony ojca, Chaim Josef Mechlowicz, urodził się w Radomierzu, a babcia Basia pochodziła z Przemyśla"