Sean Penn czy Daniel Day Lewis?Kto waszym zdaniem bardziej zasługuje na tytuł najlepszego obecnie aktora ...
Ja jestem zdecydowanie za Day Lewisem choć Sean Penn również jest świetnym aktorem
Ciężko jednoznacznie stwierdzić-Daniel Day Lewis jest bardziej charyzmatyczny, z kolei Sean Penn rewelacyjnie pasuje do bardziej ambitniejszych filmów. Obu wystawiłem 9/10 i według mojej oceny są na równi.
Obecnie najlepszym aktorem jest Heath Ledger, gdyby nie umarł byłby prawdopodobnie najlepszym aktorem wszech czasów. Niesamowity talent, oprócz niego stawiam na Russella Crowe'a i Kevina Spacy'ego.
Russel??? gdzie Crowe a gdzie Day Lewis i Penn.Człowieku on nie umywa się do tej dwójki a Kevin to świetny aktor choć obecnie nie jest w najlepszej formie
"Obecnie najlepszym aktorem jest Heath Ledger" był eliasie był nie pisz jest .Swietnie zapowiadający się aktor miał parę genialnych ról na koncie i na pewno miałby ich więcej jednak Day Lewis i Penn moim zdaniem lepsi . Masz racje Heath mógłby być jednym z najwybitniejszych aktorów może nawet lepszym niż moja dwójka ale niestety...wielka strata dla kina
penn jest swietnym aktorem, heath nie zyje, crowe sie nie umywa do
pozostalych wymienionych, a wg. mnie na rowni z pennem stoi tom hanks.
hanks nie umywa sie do tej dwójki.
daniel day lewis lepszy od penna.
i można tak w kółko
kto następny ?
Zdecydowanie barszcz... Ma więcej charyzmy niż dwaj pozostali kandydaci razem wzięci, można go zobaczyć w naprawdę dużych, dobrych produkcjach(stół wielkanocny np, polecam nawiasem mówiąc, bardzo poruszający). Właściwie nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Świetna zupa, może nawet zupa dekady.
"Penn wcale nie jest świetnym aktorem." xD buhahahahaha!!! hahaha!! pfffhaha!! hehehehe!! hihihihi! hyhyhy... ..hihi... ekhm, ekhm .... eeeechhhh.... minus
Sean Penn , widzialem 8 filmów w których grał , a z Daniel Day Lewis 0 ,, cieżko ocenić , ale wydaje mi się ze to własnie dlatego że ten drugi nie gral w dość wybitnych filmach , to podowuje że przegrywa w tym pojedynku.
jak nic nie widziałeś to nie wypowiadaj się
"Aż poleje się krew" to film wybitny podobnie jak "w imię Ojca "
DDL jest w stanie realistycznie wcielić się nawet w drzewo i dlatego jest aktorem wybitnym. Ale żyje tylko w obrębie swoich ról, tzn. jest niezwykle zmienny i buduje postać dosłownie od początku do końca, inną za każdym razem. Penn natomiast zawsze
przemyca trochę siebie (jak większość aktorów) i to dodaje mu trochę charakteru. Możemy sobie wyobrazić jaki mniej więcej jest, a cholera wie kim jest i jaki jest Day-Lewis :D Ale obaj są królami.
Day Lewis jest bardziej charyzmatyczny a Penn wybitnie wypada w spokojniejszych rolach bohaterów rozdartych wewnętrznie. Obaj to ekstraklasa aktorska. Problem Day Lewisa to, że gra rzadko w filmach - jeden rocznie, na dwa lata a nawet 3.
Według mnie Daniel Day Lewis jest najlepszym aktorem swojego pokolenia. Przewyższa wszystkich swym kunsztem oraz tym jakie role dobiera i w jaki sposób tworzy swoje postaci. Day Lewis zadziwia też dużym poświęceniem przy pracy nad filmami. Mimo to Sean Penn też jest genialny i mam go na drugim miejscu swoich najlepszych aktorów.
P S Chciałbym aby kiedyś zagrali razem w jednym filmie.