kurczę, rzeczywiście.. wielka szkoda, że nie dostał tej roli! ;d

idealnie nadaje się do tej roli, bez charakteryzacji wygląda dość wampirycznie ;D

FAktycznie. W jego wykonaniu Edward byłby bardziej....rasowy. A nie taki obrzydliwie przesłodzony, jak w wykonaniu Pattinsona.

..w ogole nie pasuje do ksiazkowego edwarda nie wiem z ktorej strony on jest wampirzy.. do tego robert jest duzo ladniejszy

Z tej strony, z której Robert nie jest, czyli z każdej. Uroda, rzecz gustu. Moim zdaniem Robert nie tylko nie jest ładny, ale jest wręcz odpychający. Nie mam pojęcia, co ludzie w nim widzą. Byłam nim rozczarowana już w Harrym Potterze, a Zmierzch tylko bardziej to rozczarowanie umocnił. Shiloh na jego tle wypada o niebo lepiej.

Zgadzam sie z tym, ze Robert bardziej pasuje do roli Edwarda niz ten oto chlopiec. Chlopiec dlatego, ze w "Red riding hood" caly czas ma taki sam wyraz twarzy a jest to twarz rozpuszczonego, zadufanego w sobie faceta. Nie widze w nim nic dojrzalego i ciesze sie, ze nie dostal tej roli.

Hahaha on chłopięcy ? Shiloh pasuje bardziej do roli Edwarda niż Robert. Nie no Pattison kompletnie nie podoba mi się w roli Edzia. Jest taki jakby zawsze przymulony i niedorozwinięty. Tak odbieram rolę Edwarda w Zmierzchu(filmie), bo niestety tak jest grany. Nic nie zmieni faktu, że Shiloh byłby o niebo lepszy w Zmierzchu od Pattisona. :)

No bez jaj, a jaką ma Pattison w Zmierzchu?? Cały czas taką samą (mam takie zdanie jako osoba bezstronna ).

Zgadzam się ;), byłby o wiele lepszy od tamtego brzydala "słodziaka" ;/
a szkoda, może bym i wtedy obejrzała Zmierzch, a z Pattinsonem nie, oj nie ..

Właśnie oglądałam film z nim i tak sobie myślałam że on byłby idealny do Zmierzchu.Wchodzę tu patrzę i widzę że nie tylko ja tak myślałam...:)żdecydowanie byłby lepszy od Roberta

O nieee, dlaczego nie wzięli jego na Edka?! Saga byłaby o wiele lepsza do oglądania:P Fatalna pomyłka z Patinsonem:]

Nie miałam o tym pojęcia, ale powiem wam, ze jak oglądałam "Red riding hood" skojarzył mi się z Edwardem jak tylko go zobaczyłam. Moim zdaniem to Shiloh i Robert są podobni, tylko Shiloh ma jednak bardziej surową urodę, co czyniłoby z niego... lepszego Edwarda-wampira, niż był nim Robert :)

a ja go nie widze w roli Edwarda nie ten typ urody i nie pasowalby do Belli

Ja też go nie widzę w tej roli. Szczerze, to żaden z nich mi nie pasuje do Edwarda. :P

No przecież, że byłby lepszy jako Edward. Pattison jest obrzydliwy. Wlasnie wczoraj oglądalam "Dziewczyne w czerwonej pelerynie" i jak go zobaczylam to moja pierwszą myslą bylo, że toż to Edward. Głupi ci co wzieli Pattisona

Widze ze nie jestem sama.... ja tez wlasnie ogladalam red riding hood i rowniez gdy go zobaczylam to pomyslalam ze on by byl swietnym Edwardem.... jak widac cos w nim jest na tyle intrygujacego ze ludzie po prostu widza go w tej roli.... zaluje ze to nie on dostal ta role... i moim zdaniem on podczas tego filmu nie robil tylko jednej miny poki co Robert jest w tym niepokonany....

haha. Lubie serie zmierzch, sama nie wiem czemu, Patison jest obrzydliwy, a Kristen drewniana. Jakby on grał to przynajmniej byłoby na kogo popatrzeć i można by zrozumieć ten zachwyt nad Eduardem, który jest opisany w książce

Pattinson wogóle nie pasuje do opisu Edwarda z książki, a momentami w charakteryzacji wyglądał jakby ukradł kosmetyki siostrze i przedobrzył xD

haha dokładnie

faktycznie lepszy by był. ma boskie oczy <3

Ja uważam że jest o niebo lepszy od Roba :) Rob jest strasznie mdły a Shiloh to prawdziwy mroczny charakter, idealny na wampa, zwłaszcza że kiedy Bella poznaje go w książce to powinien być bardziej męski! :))))

otóż to ;))

Zgadzam się w 100% :) Shiloh idealnie by pasował na wampira, mam nadzieję że kiedyś go zagra ;)

A wiecie czemu nie zagrał? Bo Kristen tak wybrała! Shiloh był faworytem reżyserki, ale to do Stewart należało ostatnie słowo i wybrała Pattinsona.

wiem, że o gustach się nie dyskutuje alee Krysia ma fatalny, muszę przyznać ;P

Dokładnie. ;__; jak mogła wybrać tego metroseksualnego niedorozwoja, gdy miała pod nosem Shiloh?(Który, pomijając fakt, że jest bajecznie przystojny, to jeszcze najbardziej odpowiada opisom z książki).

może Zmierzch z Shiloh nie byłby taaki badziewny ;)

zgadzam się Shiloh jest bajecznie przystojny i pasuje do opisu z książki :)