Widziałam tylko dwa filmy z jej udziałem: "Ahista ahista" i "Rang de basanti"- w dokładnie takiej kolejności. W pierwszym filmie wydawała mi się sztywna, jej postać była pozbawiona emocji, za to w drugim była wręcz niesamowita, aż trudno uwierzyć, że obie role pochodzą mniej więcej z tego samego czasu.