ja wiedziałem ze ta rola będzie oscarowa ale w moim odczuciu był zbyt przymulony i nijaki w tym filmie,pare krzykow i strzelanie z pistoletu w dach nie wystarczy jak dla mnie by dostać oscara

ja nie chce żeby dostał oscara, ale wg mnie nominacja to tez wyróznienie - i dla niego starczy jak ulał, mysle ze dla goscia na co dzień babrającego sie w komediach to potworny sukces, a i nawet mnie tą rolą trochę zaimponował

skoro gyllenhaal odpadł z rywalizacji to kibicuję teraz keatonowi

keaton na bank dostanie ale prawda komik z oscarem mmmmm to świadczy o jego wszechstronności

Mimo wszystko chyba lepszy Keaton z Oskarem niż Carell - nie ujmując talentu ;>

nie wiem czy lepszy,czyham na Birdmana jak obejrzę to dam znać :) ale na pierwszy rzut oka na zwiastun widac ze Majkel był bardziej wyrazisty

No fakt, trailer "Birdmana" zwrócił moją szczególną uwagę a to się rzadko zdarza, czyli coś musi być na rzeczy :D

"Przymulony" i "nijaki" miał być w założeniu, bo gra postać autentyczną. Oglądałam wideo z prawdziwym du Pontem i niesamowite jest jak Carell znakomicie imitował nie tylko sposób mówienia du Ponta, ale też jego tembr głosu.

Może i imitował Du Ponta ale jak dla mnie w tym filmie jest doskonałym odzwierciedleniem Gru z Despicable me zarówno przez głos (co zrozumiałe) jak i sposób chodzenia oraz ten wielki doklejony nos:)

Nie, nie i jeszcze raz nie! On grał w tym filmie tak nijako, że prawie się zaliczył do drewna. Jedna i ta sama mina, a głos tak nużący, że można było przy nim usnąć. Nominacja powinna być Gyllenhaala bez dwóch zdań!