Po prostu - zaszufladkowany.

No to teraz chyba wyszedł z jednej szuflady i wszedł do drugiej (znacznie gorszej), bo widzę, że udzielił się w kolejnym Sharkando i w kontynuacji Lawalantuli. Czyżby nowa etatowa znana twarz Asylum po Ianie Zieringu? Zieringa mi nie szkoda, bo zawsze był nijaki, ale smutne, że Guttenberg tak skończył.

Zyc z czegos musi, a łatki przypietej raz trudno jest sie pozbyc. Gajos cos o tym wie:)

Mimo wszystko wielka szkoda, że nie dostaje ofert od lepszych wytwórni. Nie dziwie się mu, że pracuje dla Asylum, skoro nie ma lepszych propozycji - prawdopodobnie zresztą całkiem nieźle płacą.

Gajos to marny przykład.......Swietnie sobie poradził z wyjsciem z roli Janka w 4 pancernych.......Mikulski to jest aktor który nigdy nie pozbył sie "piętna " Klosa...........

Przeciez pisalem, ze trudno jest sie pozbyc latki, a nie ze sie jej nie pozbyl.

Zgadzam się z przedmówcami :(

A ja się nie zgadzam -skoro jest się na tyle głupim żeby z uporem maniaka odrzucać całkiem lukratywne role to się kończy w Asylum.