Rzeczywiście ma królewską aparycję:) ale zbyt dobrze z oczu mu patrzy, żeby miał zostać Henrykiem VIII. Na mnie robi największe wrażenie w całej tej gromadce lowelasów w Tudorach, nie wspominając o JRM, który kompletnie nie pasuje mi do swojej roli jeśli chodzi o wygląd, chociaż gra rzeczywiście nieźle.
Jako Edward II u Jarmana jest prześwietny! Ale tam w ogóle same doskonałości grają, Izabela - Tilda Swinton, Mortimer - Nigel Terry, zacna produkcja