powrót do forum osoby Tatum O'Neal 
Właśnie przeczytałem artykuł o niej i zwyczajnie mi jej szkoda. Jej ojciec był zwyrodnialcem, który ją krzywdził. Jak dostała nominację do Oscara za rolę w tym samym filmie, co on, z zazdrości uderzył ją w twarz. Nie pierwszy i ostatni raz. Za jego radą jako dziecko sięgała po narkotyki i alkohol. Zrobił z niej maskotkę na imprezach, na których jego koledzy ją molestowali, może i gwałcili.
Matka też nie lepsza. Sprowadzała sobie kochasiów, którzy molestowali córkę.
Dlatego jej kariera się posypała.
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/tatum-oneal-gdy-nominowano-ja-do-osca ra-ojciec-uderzyl-ja-w-twarz/22x7xgt,2b83378a
To jest postać tragiczna bo wpaść w uzależnienie w dorosłym życiu to co innego niż gdy narkotyki podaje Ci ojciec od najmłodszych lat. To cud że Ona jeszcze żyje, dobrze wygląda i jakoś funkcjonuje bo sama wspominała że byl w jej życiu moment gdy wciągała kokainę workami i miała też "przygody" z heroiną.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
