bardo podobny moim zdaniem idealnie sie do tej roli nadaje
I owszem, jak nikt inny . Byłby z niego murowany Sam Fisher :D
Tak jak nie wyobrażam sobie kogoś innego w roli Indiany Jonesa, tak nikt inny (gdyby miał zagrać) nie zastapiłby Thomasa w roli Sama...
Niech się lepiej biorą do roboty (wytwórnie filmowe), bo Splinter Cell to świetna saga, a nie doczekała się jeszcze egranizacji...
No i racja. Bez Toma nie bedzie Sama.
Myśle że Splinter Cell okaże sie bardzo dobrym filmem i powstanie przynajmniej trylogia...
I oczywiście wszystkie z Jane'em...
Bo niekiedy jest tak że pierwsza część z jednym aktorem a druga z innym...
Np. Punisher...
Szkoda że Jane'a nie ma w ''dwójce''
tja oczywiście i jeszcze może Samuel (gram we wszystkim) L. Jackson jako Lambert, a stołek wsadzimy pod
szacowne cztery litery niejakiego Uwe Bolla(bądź co bądź specjalista od adaptacji gier). opanujcie się Jane
pasuje ta samo do roli FIshera jak i Punishera. będzie co najwyżej śmieszny