Tez był całkiem okej, choć zakończenie jak dla mnie było trochę przeslodzone. A i sam fakt ze ten gość mógł tyle rzeczy robić za pomocą komputera (te różne włamania na konta bankowe czy policyjne) to realne? Wg to dziwiło mnie to, że ona usunęła zdjęcia z telefonu i zarzekala się ze nie no nigdy itp a wrzucila je do folderu na komputer i po co? Sama się prosiła o kłopoty w sumie i odrazu wpadłam na to ze ta jej kumpela maczala w tym palce bo nikt inny nie miałddostępu do jej laptopa.