Co on zrobił w ,,Kapitanie Philipsie '' ? Tylko potwierdził , że jest wybitnym aktorem.
Oczywiście. Szczególnie w ostatniej scenie. Szok jest zagrany po prostu bezbłędnie. Każdy ruch, nawet najdrobniejsze drgnięcie mięśnia twarzy, jakby było dokładnie przemyślane, albo jakby rzeczywiście wrzucili go do łajby pełnej piratów na chwilę przed kręceniem.
Nie oglądałem filmu. Chodziło mi raczej o to kiedy on w ogóle udowodnił, że jest wybitnym aktorem (skoro jak pisze autor, w KP to potwierdził).
Filadelfia, Cast Away, Forrest, tam wypadł najlepiej.
Ryan i Mila IMO niestety dużo gorzej, choć w tym drugim przypadku to nie końca wina Tomka.
Świetny aktor. Zawsze tak uważałam, ale wczoraj po obejrzeniu "Kapitana Phillipsa"... po ostatniej scenie zagranej przez niego genialnie, stwierdziłam, iż posiada wybitny talent aktorski. Wielki szacunek dla niego. Scena bardzo poruszająca.
- Ecuez, zgadzam się z Tobą. :)
Pozdrawiam
Hmmm wg mnie ,,Forrest Gump'' to jego rola życia , a rola w KP przekonała mnie , że jest wybitnym aktorem , wystarczy?
Czy rola życia? Być może. Akurat jego emploi bardzo pasowało do roli Forresta.
Tomek do dobry aktor, ale czasami zdarzają mu się słabsze role jak np. IMO Mila czy Ryan.
Jeśli chodzi o jego pokolenie wolę zdecydowanie bardziej Spaceya, Day-Lewisa, Oldmana czy (nieco młodszego) P.S.Hoffmana, którzy praktycznie w każdej roli się odnajdą.
Zgadzam się z Tobą co do słowa. Ostatnia scena w wykonaniu Hanksa rozkłada na łopatki. Oglądałam ten film wczoraj, ale ta scena cały czas jest w mojej głowie. Fajnie było zobaczyć Toma Hanksa po dłuższej przerwie, dawno już żadnego filmu z nim nie oglądałam.
Właśnie :3 wielbię go! głupia jestem, że dopiero od niedawna z nim filmy zaczęłam oglądać. Super aktor! Już sporo ich widziałam. I mam zamiar iść do kina, zastanawiałam się Kapitan Philips vs Thor 2. Ale Tom Hanks sam w sobie bardziej pchnie na Philipsa, do tego widzę że film ludziom się podoba. :)
Ślę linki typów :).... niestety pominęli kwestię picia :D!
http://www.awardscircuit.com/oscar-predictions/
http://www.hollywoodreporter.com/race/oscar-predictions-scott-feinbergs-first-59 5579
Tak trzeźwo to analizując , zapowiada się starcie tytanów . DiCaprio i Hanks . DiCaprio też uwielbiam , jednak wygrywa Tomek on jako aktor jest dla mnie postacią kultową.
Proszę , zwróć też uwagę na propozycje za role drugoplanowe , przewija się Barkhad Abdi ciekawe czy akademia odważy się dać mu chociaż nominacje ?
W ,,Captain Phillips" ostatnią scenę zagrał mistrzowsko. Ja sama nie mogłam się przez jakiś czas po tym ogarnąć, aż się w końcu popłakałam (co nie zdarza mi się chyba często po filmach i tym bardziej to jest niesamowite).
Na mnie też to zrobiło duże wrażenie , tak się wczułem w seans , że sam poczułem ulgę gdy go odbili. Ten film wywołuje emocje .