Był Tobey MaGuire i komuś się to nie spodobało, po nim przyszedł Andrew Garfield i co? Też nie pasuje?? A teraz wzięli dzieciaka z "Impossible"? Jaki jest sens dwukrotnie rebootować serię w tak krótkim czasie? A takiego młodziana wybrano pewnie dlatego żeby przyciągnąć do kin niezrównoważone psychicznie nastolatki żeby pociły się jak na koncercie Biebera.
Wybrano młodziana, bo Peter był NASTOLATKIEM. Odgrywanie jego postaci przez aktorów przed trzydziestką, zrobiło się trochę żenujące.
Dzięki rebootowi można w końcu zobaczyć pajączka w MCU dzięki czemu może się pojawiać gościnnie w filmach innych bohaterów z Marvela i na odwrót (Dlatego cieszę się z tego restartu). Garfield mi się podobał w roli pająka, ale nie można na razie ich porównywać, mimo iż był na chwilę w Kapie to sceny z nim kradły film :D Czekam na homecoming.
85% osób (średnia wieku 15 lat) uznających tego gościa za ,,geniusza'' nie wie kto to Tobey Maguire. John Wayne jest niżej oceniony niż ten gostek i to jest dramat....