Gadasz głupoty według mnie bardzo dobry aktor. Przynajmniej w serialu "Dom". Bo innych ról nie widziałem. A szkoda że nie gra już w Polsce, a dla szkotów :)

gadam głupoty? bo mam odmienne zdanie? z taką teorią to mogę ci napisac żeś oszołom, a dlaczego? bo masz inne zdanie. Logika kiepa zgaszonego butem.

Gadasz głupoty, bo oceniasz aktora po filmografii, zapominając w jakich czasach wyemigrował. Wiele czynników ma wpływ na to jak toczą się losy aktora, a Tomasz B. odniósł wiele sukcesów za granicą, choć niekoniecznie jako pierwszoplanowy aktor. Poza tym chyba jednak nie był taki "cienki" skoro kojarzy Ci się z pewnym stereotypem. MNIE "słoma z butów" kojarzy się najbardziej z osobami, które nie potrafią poprawnie posługiwać się językiem ojczystym.

Może należałoby najpierw nauczyć się poprawnie konstruować zdania, a dopiero później krytykować?

Uważam,że Bork był wyjątkowo słabym aktorem. W serialu "Dom",jak dla mnie jedna z bardziej irytujących ról.

również uważam, że był wyjątkowo irytujący. W każdym odcinku, ale absolutnie w każdym, niezależnie od
tego co by się działo, wyglądał i zachowywał się jak zbity pies. No obrzydził cały serial tą swoją manierą.... :/

Nie zgadzam się,że w serialu "Dom"pan Tomasz był irytujący(ale każdy ma prawo do własnego zdania i trzeba je uszanować).Powiem krótko:Borkowy znakomicie odegrał rolę Andrzeja Talara,lecz nie widziałam go w innym filmie,czy serialu więc nie mogę określić czy jest dobrym aktorem.Jednak jeśli można by zaliczyć go za takowego po jednej roli,to bez wątpienia powiedziałabym,że jest bardzo dobry...:)

Np w "Nieznosnej lekkości bytu" grał."Od 1990 roku do dnia dzisiejszego związany jest z Edinburgh Festival Fringe – największym i najstarszym festiwalem teatralnym na świecie",jak donosi wikipedia.

A nie zwróciliście uwagi że aktor gra wg scenariusza a nie własnych upodobań? To że ma być irytujący i wybuchać miał w scenariuszu, oczywiście czasami zdarza się że aktor przemyca trochę siebie w danej roli ale nie całego siebie.

Nie wiem skąd taka opinia, według mnie zagrał fantastycznie, ocena postaci którą grał i ocena gry aktorskiej to dwie rożne rzeczy. nie wiem po co je mieszać..bez sensu.

przepraszam jaki jest wedlug ciebie Talar? irytujacy??? Przeciez to wspaniala postac nieco skomplikowana nie zawsze rozumialo sie jego postepowanie przyklad relacja z Kajtkiem, ale czesto postepowal madrze i dorosle np. sytuacja z Leszkiem. Radze jeszcze raz obejrzec serial. Co do aktora zagral swietnie. A jesli chodzi o jego niestety skromna filmografie to chcialam powiedziec ze w swiecie kina bylo wiele znakomitych aktorow, ktorzy mieli nazwijmy ta role zycia a potem niestety znikali. A zreszta moze dobrze ze podziekowal bo np. patrzac na to co oferuje nam polska telewizja to nic dziwnego. A poza tym zobacz jaka slaba aktorka jest Zmuda Trzebiatowska a wszedzie ja obsadzaja. A dlaczego nie widzi sie takich aktorow jak Krzysztof Stroinski czy Tomasz Medrzak(a jjesli sie widzi to graja w filmach niekomercyjnych) . A to, ze wszedzie pelno Dereszkowej w kazdym filmie wcale nie dowodzi, ze taka z niej fenomenalna aktorka. Teraz takie czasy przyszly ze talent aktorksi niestety malo sie liczy ...

A ja kocham DOM, kocham Andrzeja Talara wlasnie dzieki Tomaszowi Borkowemu, to serial mojego dziecinstwa. W ogole moj stosunek do wielu aktorow ksztaltowal sie wlasnie dzieki temu serialowi. Dlatego nie lubie Krzysztofa Kolbasiuka bo zabral Andrzejowi Baske, nie przepadam za Englertem bo wiedzac jak Andrzejowi na nie zalezy tez probowal ja wykorzystac.

Zagra jeszcze w odcinku Broda w serialu Najwazniejszy Dzien z Zycia, jednego z licealistow.

według mnie także nieco irytujący w "domu". I ten głos jego... A tego wiśta wio to już słuchac nie można było.

Zachowywał się jak szaleniec z tym, że kochał Baśkę. Ją i tylko ją. Ale do siebie słabo pasowali..

Właśnie dzięki jego ''wiśta wio'' wręcz świetnie zagrał swoją rolę :)

Zapoznaj sie moze najpierw z biografią aktora, zanim zaczniesz sie osmieszac i wypisywac bzdury, oceniając go po filmografii.