Nie jest tak super extra medialny jak Szyc ale jest sobą i dobrze gra. Erratum wymiata. Byłby dobry do roli Frankensteina:-)
Karolaka pominę milczeniem, ale Stuhra (Macieja) wezmę w obronę: jeśli "dorastanie do pięt" oznacza lans w gniotach typu "Kac Wawa", no to Stuhr rzeczywiście "nie dorasta"...
Stuhr miał tylko ciekawszy film 33 sceny z życia ale to był smutny film. Dawno temu Fuks był nawet fajny ale uważam go za słabego aktora. Kotu noga się podwinęła w filmie Wyjazd integracyjny ale w Ciacho dobrze grał.
Młody Stuhr jest dobrym konferansjerem i bardzo ładnie prowadzi różnego rodzaju gale. Aktorem jest słabym. Karolaka wciąga nosem.