no tak, ale on już parę lat temu sporo przytył, przez co rzeczywiście wygląda dużo starzej.

To fakt, ale rzeczywiście aktorsko to jeden z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia

Tak, bardzo zdolny.

Gdy był szczupły - był ciasteczkiem. Ale gdy przytył, nabrał "charakteru", sznyty. Trochę jak Leonardo Di Caprio (w sumie nawet troszkę podobni)

Jak przytył to się zrobił wyjątkowo przystojny :) nie wiem, ma taki daddy vibe

Troszkę "przy kości" wyglądał ok, ale już w 3 sezonie Rojst to przesada. Jest naprawdę ogromny.

Bycie takim dosadnym grubasem, to już podchodzi pod patologię. Bleee

Pewnie, że wygląda inaczej niż 14 lat temu, ale na brak ról nie narzeka. Gdyby nadal wyglądał jak amant to skończyłby jak np. Maciek Zakościelny i grałby banalne role w komediach romantycznych. Teraz jest "aktorem charakterystycznym". Może tusza odbija się na jego zdrowiu, ale nie na karierze.

Buc i muł bez krzty talentu, kazda jego rola to nieporozumienie