Tu nie chodzi tylko o nową kuchnię czy łazienkę! Projektanci przywracają ludziom nadzieję i chęci do dalszego życia, dalszej pracy czy wychowywania dzieci. Ludzie, którzy dotychczas mieszkali w ruderach - zyskują piekne wille! Dla nich (i dla rodzin, i dla projektantów) to coś naprawdę wielkiego, emocjonującego... I to nie jest teatrzyk, tylko ludzkie uczucia i emocje.
No, ale każdy ma prawo do własnego zdania.

taaa... przywracają nadzieję?? tylko jak wybudują jakiejs biednej rodzince wielki dom, z 15 pokojami (w każdym oczywiście telewizor, dvd, wieża...) 7 łazienkami, 4 kuchniami (itp.) to jak ta rodzinka potem ma to utrzymac??

a poza tym widzieliście jak oni budują te domy?? zrobią jakieś ściany z drewna, dadzą na to pare sitraków, pomalują i... chata gotowa!
tylko co jak po kilq latach to drewno rozmoknie od deszczu czy śniegu?? zbudują im nowy dom??

a teraz taka hipotetyczna sytuacja: budują dom, jakieś tam 4-letnie dziecko chce zostać... powiedzmy... strażakiem. zrobią mu poqj "strażacki"... a jak wiadomo małe dzieci często zmieniają zdanie. za pół roq dziecq sie znudzi strażak i będzie chciało być np. policjantem... i co wtedy? zbudują mu nowy poqj? czy bedny chłopczyk będzie musiał mieszkać w "remizie strażackiej" dopóki rodzinka nie zarobi tyle kasy by móc zrobić remont tego pokoju na jakiś "neutralny"?

a co do tego teatrzyq... nie mów mi, że to uczucia i emocje jak oni w każdym odcinq płaczą i mówią: "pomożemy im!", "należy im się nowy dom!", "zasłużyli na to!!" (itp.)

komercja i jeszcze raz komercja...

Nie zgadzam się. Ale każdy ma prawo do własnego zdania.

z czym dokładniej się nie zgadzasz?? bo jakoś nie rozwinęłaś swojej wypowiedzi??

Nie zgadzam się przede wszystkim z "teatrzykiem". Ja jednak myślę że to uczucia i emocje działają wtedy na nich. Naiwność? Być może. Ale takie jest moje zdanie.
Budują tak domy, bo domy w Stanach sie tak buduje. Zreszta nie znam się zbytnio na budownictwie, oni wiedzą co robią, w końcu to ich praca.
Chociaż jeśli chodzi o pokoje dla "strażaków" czy "policjantów" to przyznam rację - pokoje tego typu są na kilka lat... Chociaz jest szansa, że dzieciak naprawdę chce zostać powiedzmy tym "strażakiem" i będzie go to kręcić cały czas.

Po pierwsze żadna z rodzin nie zostaje wybrana przypadkowo. Oni sami tego chcą i tym sposobem godzą się na to co zaprojektują i wykonają architekci.
A co do rozmiekania drewna to powiem jedno: amerykańska technika jest duzo bardzij rozwinieta niz nasza polska i z doświadczenia wiem, że domu tam budowane sa trwałe i wytrzymałe i dużo łatwiej jest je zniszczyć mechanicznie niż biologicznie.

Droga Kate Urie mogłabym się do Ciebie przyczepić ze względu na "Widziałam 3 czy 4 odcinki i skończyłam z tym" - bo jak większość użytkowników (zazwyczaj są nieletni) jeździsz po czymś co mało/ w ogóle nie znasz.... ale co tam.

W przeciwieństwie do Ciebie oglądam regularnie ten program. Chociaż nie ze względu na dawkę uczuć, jakie Extreme Makeower gwarantuje, bo nie odznaczam się płytką uczuciowościę, ale dlatego że interesuję projektowaniem wystroju wnętrz, a tu gotowa pomoc. Widzisz, musisz sobie zdać sprawę że jest to program tworzony dla TELEWIZJI i żeby można było opłacić ludzi sprzęt meble i w ogóle cały ten remont potrzebne są PIENIĄDZE. PIENIĄDZE biorą się z OGLĄDALNOŚCI. A żeby program miał oglądalność musi w jakiś sposób przyciągnąć widza. Oglądałabyś program w którym ponura grupa ludzi buduje dom ponurej grupie, a po wybudowaniu domu rodzina wchodzi i ze skrzywioną twarzą mówi "Dzięki" i napisy??

Nie zgadzam się z moją przedmówczynią - te rodziny nie są brane z ulicznej łapanki!! Ich spotkały zazwyczaj wielkie tragedie! Np w ostatnich odcinkach: ojciec rodziny został postrzelony w głowę, stracił jedno oko a drugim nie widzi, w innym facet został sam z trojką maleńkich dzieci bo jego żona umarła na białaczkę, najmłodsze ma niewiele ponad rok.... Ta nagła odmiana losu pomaga im przezwyciężyć rozpacz i depresję a także zaplanować przyszłość bo nie muszą już inwestować w dom.

Jeżeli trudno Wam to zrozumieć to można wysnuć wniosek że niewiele lat przeżyłyście i niewiele macie doświadczenia, chociaż nie życzę Wam by coś podobnego spotkało Waszą rodzinę

Podobne uczucia kilka lat temu żywiłam do programu "Kochaj mnie" o dzieciach z domu dziecka i ich trudnym losie. Denerwowały mnie reakcje mojej rodziny które niemalże płakały nad tymi dziećmi. Wtedy przypomniała mi się pewna dziewczynka - Anetka, którą pewni ludzie z mojej okolicy zaadoptowali. Ich rodzina odwróciła się od nich, niektórzy wytykali ich palcami. Wtedy pomyślałam sobie że jeśli ten program ma pomagać ludziom przezwyciężać uprzedzenia, ułatwiać podejmowanie decyzji o adopcji, to można przecież przymknąć oko na jego melodramatyczność, coś za coś.

Więcej rozsądku i tolerancji, czego i sobie i Wam życzę

Zgadzam się! Ten program ma przyciągać widzów, aby zarobić. Losy rodzin bywają bardzo tragiczne. Można programowi zarzucić sztuczność, ale nie brak talentu, wyczucia, smaku projektantów (osobiście uwielbiam ich pracę i zachowanie). Ten program potwierdza, że stacja ABC ma wielkie możliwości i wspaniałych ludzi dbających o oglądalność. Wszystko jest dopracowane.
Program Extreme Makeower ma bawić, cieszyć, niekiedy smucić,a przede wszystkim PRZYCIĄGAĆ WIDZÓW!!!!!
Pozdrawiam

Kiedyś lubiłam ten program ,ale po pewnym czasie aż mnie mdliło przez tę sztuczność.Takie nieprawdziwe były te łzy projektantki ,gdy oglądała wzruszający filmik o rodzinie ,którą spotkało: to ,to i to.Albo te hasła : "dla tej rodziny zrobimy wszystko" i na koniec wypowiedzi facet wpada w płacz.A na koniec programu ,jak rodzina stoi razem przed domem ,uśmiechnięci od ucha do ucha,przytuleni do siebie i wołają :"Dziekujemy BBC" (czy coś takiego) i wszyscy machają rakami na pożegnanie -ahhhh to takie słodkie ,zaraz się rozpłynę! Ten program jest sztuczny!!!No, ale każdy lubi coś innego...

ABC a nie BBC...

ale zgadzam się z całą wypowiedzią... wszystko jest tak sztuczne że szkoda gadać...
ja bym chciała zobaczyć te pięęęękne domki kilka lat po wybudowaniu, zobaczyć jak rodzinka radzi sobie w sprzątaniu i i czy nie robią takiej obory jaką zrobili w poprzednim domq... bo nie wmawiajcie mi że ten cały bałagan, który panuje w KAŻDYM domq jest spowodowany tym że rodzina nie radzi sobie finansowo... gdyby kilka godzin poświęcili na posprzatanie (za co raczej się nie płaci) to ich dom wyglądałby dużo lepiej... z tym że wtedy nie byłoby takiego efektu gdy na końcu pokazują "przed" i "po"...

nie mówcie, że te rodziny są naprawde w złych sytuacjach życiowych itp. bo przecież to widze oglądając ten program... tylko nie bardzo rozumiem jak zbudowanie nowego domu pomoże facetowi, który jest niewidomy, albo innemu samotnie wychowującemu trójke dzieci... przecież nowa kuchnia czy łazienka nie zrobi z tych dzieci porządnych ludzi... facet i tak musi te dzieci WYCHOWAĆ i nie mówcie, że gdyby mu nie zbudowali domu to by tego nie zrobił... przecież to chore...

Sztuczne to jak cholera. Nie zastanawialiście sie skąd ABC ma tyle kasy na te domy? A jaką i dzięki czemu ten głupi program ma taką oglądalność! Ekipa budowniczych i ochotników jest spox. Brudzą się i pocą a tym czasem głupiutka blondyneczka z piskliwym głosikiem zakłada różowy kask i bierze różowy młoteczek, puka se w ściane i udaje że coć robi. Ten cały Ty biega se bez koszuli, pokazuje jakie ma muskuły i wrzeszczy na tych biednych robotników przez megafon. Pierwszy lepszy najazd kamerą i już widzimy że jakiś facet czy kobieta się rozklejają i lamentują nad losem biednej rodzinki. A gdy rodzinka przyjeżdża z Disneylandu (cała uśmiechnięta i wesola oczywiście) mamy na trawniku ze 120 debili - machają tymi łapami do wesołej rodzinki i trzymają debilne transparenty z napisem w stylu "I Love This Family" i jeszcze jakieś malowane serduszko oczywiście! No i na koniec wszystkie rodzinne mordy machają wesoło do kamerki "Dziękujemy ABC!!!" --- Moim skromnym zdaniem to po prostu chora ameryka!!!!Tak samo jak biżuteria za 120 tys $ dla pieska Paris Hilton czy Michael Jackson Land!!!! :-P :-P :-P :-P

drobna poprawka:
Na transparentach nie jest napisane "I Love This Family" tylko "I LOvE TY!!!!"
Chodzi oczywiście o Ty'a Penningtona. Przecież niektóre "agentki" oglądają tylko program ABC dla niego. Osobiście głównie interesuje mnie wystrój wnętrz. Taką mam artystycznę duszę....... (to oczywiście żart)
Pozdrawiam ponownie

taaa... te wszystkie meble to ta blondyna zbudowała...

to po kiego grzyba oni do SEARSa jeżdżą??
bynajmniej nie żeby sobie zabawki qpowiać...


a nawet jak oni jakieś łóżko zaprojektowali to skąd pewność, że zbudowali je sami?? może to pozory... może właśnie po to pokazują jak "laseczka w różowym t-shircie" coś robi z młotkiem przy jakiejś desce żebyśmy myśleli że ona sama coś tam zbudowała, a tak na serio to jakiś zawodowy budowlaniec to zroobił...


"ZANIM KTÓRYŚ KANAŁOWY TROLL FORUMOWY ZDECYDUJE SIĘ NAPISAĆ SWOJĄ "INTELIGENTNĄ" WYPOWIEDŹ, NIECH NAJPIERW SIĘ DOWIE, CO WOGÓLE CHCE KOMENTOWAĆ"
tego nie rozumiem:/ jak sie nie umie napisać to co sie myśli to sie nie pisze nic... taka rada na przyszłość...

DROGA VILLANDRO! To żaden megaambitny program który trzeba obejrzeć wiele razy bo go zrozumieć, więc wg mnie starczy obejrzeć 3 razy by skumać cała koncepcje producentów. Cały program kręci sie wokół kasy i łez. Sama powiedziłas by mieli za co budowac te śmieszne domki (które notabene sa jak domki z kart, później sie ludzie dziwią i lamentują że jak tornado albo powódź przychodzi to chałupka im znika z powierzchni ziemi, ale to juz mniej ważne) program musi mieć oglądalność. By ową liczna publike mieć potrzebne są rózne emocje w programach tego typu. O.k ale nie zmienia to faktu że prgram ma tych emocji nad wyraz dużo i jest cholernie przesłodzony. Wychodzi na to że producenci zarabiaja kasę na ludzkim płaczu. Podobno Ameryka ma kasy jak lodu, więc czy twórcy programu muszą w taki przesłodzony i ckliwy sposób zarabiać na ten program?. Co to by było jakby powstał program o dzieciakach z domu dziecka itp. sprawach. Ludzie utopili by sie we łzach i w tym momencie było by juz za dużo cukru w cukrze. Cóż taka już mentalność Amerykanów. Wszystko wyolbrzymiają. Co by było jakby taki program powstał w Polsce. Oczywiście ludzie byli by równie wdzięczni, ale nie sądzę by odstawiali przy tym takie szopki. Fakt, Polak bardzo specyficzny człowiek...ale to juz inna historia. Tak czy inaczej zdania co do tego wielkiego show nie zmienię. To typowy, przerysowany, patetyczny amerykański teatrzyk. Tak sądzę.

Tak na marginesie, nie trzeba byc niepełnoletnim by miec takie zdanie. Tak sie składa że pełnoletnia jestem juz ładnych pare lat.

DROGA KOLEŻANKO PAIGE o ile wiem panuje wolnośc słowa, więc kompletnie nie rozumiem co Ty opowiadasz i prubójesz wcisnąć ludziom. Każdy wypowiada sie w swoim imieniu, więc nie wciskaj ludziom własnych sądów. Każdy ma prawo albo do krytyki albo do uwielbienia tego programu. Jeśli ktos tego nie lubi, ma prawo sie wypowiedzieć, a ty od razu jedziesz po kims bo ma inne zdanie od ciebie. Przestań wyzywać ludzi od troli, bo się z Tobą nie zgadzają, maja inne zdanie. Możesz powiedzieć że się z kogos zdaniem nie zgadzasz ale po co od razu wyzywać?! wyluzuj koleżanko...

SŁUCHAJ DROGA KATIE JAKAŚ TAM... a ty co zrobiłas w tym momencie też pojechałaś po PAIGE.. a chociaż nic o niej nie wiesz przeczytaj sobie wczesniejsze jej wypowiedzi jest bardzo ambitną i ma jakiś cel w życiu i jest naprawdę spox... jak ci coś nie pasuje to po co wchodzisz na te forum????!!!! po co oglądasz ten program!!! a jeszce napisałaś że panuje wolność słowa i Paige też ja ma i może pisać o tych trollach, zreszta co bardzo słusznie ujełą, co się jej podoba. WIęc się odchrzań od nas, od Ty'a i domu nie do poznania!!!!!

VERONICAP! uuuuuuu....to mnie postraszyłaś! powiedz mi w którym momencie ją obraziłam?! powiedziałam tylko by sznowała zdanie innych osób i nie wyzywał ich od troli. Sądziłam że to kulturalne forum w którym ludzie wyrażaja swoje zdanie i są na tyle inteligentni i umieja napisać cos sensownego, podać jakieś konkrene argumenty i wysłowic się bez obelg i wyzwisk. Ale widzę że ty tez lubisz sobie wyzwać ludzi od troli jeśli mają inne zdanie. Forum nie jest tylko po to by wyrażać pozytywne opinie. Jeśli ktos czegos nie lubi, po prostu o czyms pisze. Na tym polega forum. Swojego postu nie dołączyłam to żadnego pozytywnego komentarza, założyłam oddzielny temat dla tych którzy maja inne zdanie, negatywne na temat tego programu. Wyobraź sobię że takie osoby tez istnieją. Ja nie wyzywam i nie próbuje zmieniać zdania innych. Forum jest dla każdego.

Kate bardzo chętnie z Tobą dalej podyskutowałabym, alemam nieodparte wrażenie że nie przeczytałaś mojej wypowiedzi do końca. Przecież właśnie o takim programie pisałam!!:
"Co to by było jakby powstał program o dzieciakach z domu dziecka itp. sprawach. Ludzie utopili by sie we łzach i w tym momencie było by juz za dużo cukru w cukrze. Cóż taka już mentalność Amerykanów. Wszystko wyolbrzymiają. Co by było jakby taki program powstał w Polsce. Oczywiście ludzie byli by równie wdzięczni, ale nie sądzę by odstawiali przy tym takie szopki. Fakt, Polak bardzo specyficzny człowiek...ale to juz inna historia."

???

Czytałam wszystko. W zdaniu o dzieciakach z domu dziecka, chodziło mi o to że ciekawie by było jakby cos takiego wymyślili Amerykanie. Jeśli zwykły program o budowaniu mogą przekształcić w melodramat to co by zrobili amerykańscy producenci w programie o dzieciakach. Taki amerykański serial dokumentalny właśnie podobny do polskiego Kochaj mnie. Wtedy to był juz megadramat, lament totalny. Znając amerykańskie wyolbrzymienie i patetyczność i ogólnie mentalność. To było by już naprawdę za dużo cukru w cukrze. Jeśli chodzi o drugą cześć wypowiedzi: co by było jakby taki program...chodziło mi tu o program typu Dom nie do poznania i jak Polacy by zareagowali na swoje nowe lokum. Mimo to dzięki że umiesz zaakceptować moje zdanie, nie negując go całkowicie jak inni i obchodzisz sie bez wyzwisk bez których nie potrafią się obejść koleżanki na górze. Szanuje twoje zdanie, mimo że jest inne od mojego.
Chyba teraz się rozumiemy?

Wychodzę z założenia, że żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do opinii jaka mu się żywnie podoba. Dla mnie rzucanie się z pazurami na kazdego kto ma inne zdanie jest totalną głupotą, preferuję potyczki na argumenty;)

Z tym dramatyzowaniem rozumiem o co Ci chodzi, bo tak jak już pisałam takie "Kochaj mnie" przekraczalo moją wytrzymałość psychiczną, mimo szczytnego celu jaki ma również Remont Extremalny. Ale moim zdaniem to wszystko spowodowane jest ludzką psychiką, która "karmi" się takimi silnymi emocjami. Zupełnie jak w przypadku antycznego dramatu widzowie przeżywają swego rodzaju oczyszczenie.

Weźmy na ten przykład tego ojca z trójką malutkich dzieci, którego żona umarła na białaczkę. Ludzie niechętnie oddają swój szpik, oddają krew, regularnie wspomagają fundacje i różne charytatywne akcje. Jednak gdy oglądają ludzkie tragedie i cierpienie, a potem widzą wspaniały luksusowy dom i inną pomoc, czują się rozgrzeszeni i usprawiedliwieni.

Cierpiący ludzie otrzymują pomoc, widzowie są uszczęśliwieni, a pieniążki płyną......

Jeśli chodzi o to że projektanci nic nie robia tylko stukaja bezsensowanie młotkami to nieprawda :) Mój cioteczny brat pracuje i mieszka w USA, i miał przyjemnosc pracowac przy jednym z programów. Oni naprawde robia rzeczy do pokojów choć nie wszystkie, głównie do pokojów dzieci, np. kuchenne to nie :):) Jeśli chodzi o oglądalność, dajcie spokój, Ameryka kocha łzawe historie!! ;];];] A jeśli chodzi o utrzymanie domów... przecież ludzie sami chcą nowych domów, wiec ogladajac "Dom nie do poznania" muszą być przygotowani na takie koszta, zreszta płacić tylko za działkę i podstawowe rzeczy?? tak i było i w starym domu...Ludzie się zgadzają na to by opowiedzieć swoją historię!! Nie powinniscie miec o to pretensji ;] A że jest ckliwy?? I co z tego?? W gruncie rzeczy ten program uszczęśliwia wielu ludzi ;] Lubię ten program,czasem mają naprawde niezłe pomysły, i dla Ty'a też go ogladam ;] To spoko gość!! ;];];] heh "Let's Do It" :D:D Pozdrawiam i przepraszam za długi tekst, heh nie musicie go czytać ;];];]

Nie wiem czy ktoś już pisał to co ja teraz wymodze, ale i tak przedstawie swoje zdanie. Buduja domu z drewna, ponieważ tak sie buduje w USA. A jakby inaczej Arnold przechodził przez ściany? Oni tam maja inne warunki atmosferyczne i budują dostowsowujac się do nich. A co do programu to on wcale nie jest wyreżyserowany. Pojawiaja się w nim autentyczne uczycia, miłość, żal, smutek, radość. Wszyscy projektanci sa tam tylko dlatego zeby ułatwiać rodzinom życie.

Pozdrawiam
Kicek

1. Nie wyrażaj się hm? To w końcu kulturalne forum, na którym mozna swoje zdanie wyrazić inaczej niż "łaciną"
2. A ja i tak popieram Kicka i tak:) Frajerstwo? Może. Zwisa mi to i powiewa - ja sądzę, że ich emocje i uczucia są szczere.

Ja też się zgadzam z Kickiem! I także uwarzam że te uczucia są szczere, bo sama nie raz płakałam, gdy projektanci czy rodzina wzruszli się ogladając nowy dom. Nowy dom. Taak.

JA tez sie zgadzam z Kickiem i wiem ze te emocja sa szczere ane udawane!!!

Co do tpokojów, oni budują im takie, bo dziecko takie chce. Zawsze może wybrac inne, jak wiesz, na początku oni się pytają, jakie lubią kolory, jakie by chcieli mieć pokoje itp.

Strasznie sztuczne to wszystko. Domy fajnie robią, ale ta cała dramatyczna otoczka jest żałosna. Tym projektantom muszą nieźle płacić za takie odgrywanie wiecznie wzruszonych i zatroskanych. Ciągle tam ryczą albo się wydzierają, w innych momentach starają się być śmieszni, ale im nie wychodzi.
Ja rozumiem, że te rodziny są często po strasznych przejściach, ale ci projektanci nie muszą robić opery mydlanej na ekranie z tego powodu. Aż się niedobrze momentami robi.
Wystarczyłoby wspomnieć na początku, co za nieszczęście spotkało daną rodzinę, potem pokazać dom przed, później po i tyle. Nie trzeba próbować na siłę wzruszać widzów. Hehe, ciekawe, ilu ludzi ryczy, oglądając ten program. Dużo większe tragedie(od tych opłakiwanych w programie) dotykają codziennie dzieci w Afryce i niektórych krajach Azji. A im nikt wielkich domów nie zbuduje.
No, ale cóż, jak ktoś to lubi, to OK(moja siostra na przykład regularnie ten program ogląda).

Adriana nie wiem kim jesteś, ale widocznie nie podoba Ci sie nasz program. Jesli mam racje poprostu go nie komentuj. Wiesz, że jest to nasze forum - FORUM WIELBICIELI EXTREME MAKEOVER HOME EDITION my kochamy ten program, wierzymy, że te wszystkie uczucia i płacz sa prawdziwe. Projektanci na prawdę współczują tym ludziom. Oni wiąrzą się z nimi emocjonalnie i psyhicznie. Wszyscy ich kochamy, a gdyby oni poznali nas tez by nas pokochali.
A co do pytania czy ktoś płacze podczas tego programu to jestem pewna, że wszyscy ci, którzy rozumieja projektantów i rodziny i współczują im. Ale głównie chodzi o zrozumienie.
Moze i masz racje co do tych dzieci z Afryki, ale dzieciom z Afryki nie potrzebne są domy, tylko jedzienie, a tak pozatym to jest program TYLKO amerykanski, a Ameryka to nie Afryka.
Odpowiadam TAK ja zawsze płacze na tym programie, a co do dzisiejszedo odcinka to przyznam sie, przepłakałam cały...
Fretkaa wie co czuje.

Pozdrawiam
(smutny, dobity) Kicek

"Adriana nie wiem kim jesteś, ale widocznie nie podoba Ci sie nasz program. Jesli mam racje poprostu go nie komentuj."

dlaczego ma nie kometować?

"Projektanci na prawdę współczują tym ludziom. Oni wiąrzą się z nimi emocjonalnie i psyhicznie. Wszyscy ich kochamy, a gdyby oni poznali nas tez by nas pokochali."

z całym szacunkiem- boleśnie naiwna jesteś

Właśnie, dlaczego mam nie komentować? To nie jest żadne forum miłośników czegośtam. To jest forum, na którym każdy może się wypowiedzieć i nikt mi niczego nie będzie zabraniał, dziecko. Poza tym, moje imię nie jest chyba takie trudne, więc mogłaś je poprawnie napisać.
A że dzieciom w Afryce domy nie są potrzebne to już twoja dziwna opinia. Widzisz, w Afryce jest niebezpiecznie(dzikie zwierzątka itd.), dom każdemu się przydaje, czyste miejsce do spania, kuchnia itp.
Tak, to jest program amerykański, nawet baaaaardzo amerykański, hehe.
I Magrat ma rację, jesteś strasznie naiwna, jeśli wierzysz w taką tanią, telewizyjną "miłość" projektantów do obcych ludzi.

Naprawde myślicie, że zyskacie nasz głos w tej sprawie pisząc tu o tym. My wszyscy tu zebrani wierzymy we wszystko co się dzieje podczas tego programu. Cóż każdy może mieć swoje zdanie. Ale przynajmniej nie moglibyscie nas krytykowac, mówić, że jestesmy łatwowierni i naiwni... my czegos takiego nie robimy, akceptujemy was. Ja pogodziłam sie z tym że są osoby które mnie nie rozumieją. Także piszcie co chcecie ja juz sie nie odzywam bo sie troszke wkurzyłam

Pozdrawiam wszystkich, którzy rozumieją i kochaja EMHE
Kicek

"Naprawde myślicie, że zyskacie nasz głos w tej sprawie pisząc tu o tym."
Przepraszam, a do czego mi twój głos i w jakiej sprawie??? Ja wyraziłam tu swoją opinię na temat programu, nie zakładam żadnej partii, hehe. Twój głos jest mi absolutnie niepotrzebny.

Dobra, ludzie, spokojnie! Ja myslę, że lepiej być naiwną idealistką niż surową i twardą realistką... A skąd wiesz, może to właśnie Ty mylisz się mówiąc że to wszystko amerykański teatrzyk? Na świecie istnieją dobrzy ludzie... mimo wszystko... i ważne, że ja (i reszta ludzi z naszego forum) w to wierzy.

Nie nazwałabym siebie surową realistką, choć rzeczywiście łatwo się nie wzruszam. Tak się składa, że prawdziwa idealistka ze mnie, a na taki mały dowód może napiszę, że kocham filmy Franka Capry.
Ale wracając do tematu, ten program jest naprawdę przesłodzony, a ci projektanci zachowują się strasznie sztucznie(szczególnie ta babka w różowych ciuszkach i taki jeden facet, nie pamiętam, jak się nazywa). To wszystko gra i w dodatku słaba. To, co ci goście robią z domami jest wspaniałe i temu nie przeczę, ale to wszystko, co jest dobre w tym programie, bo reszta jest do kitu. To się nazywa żerowanie na uczuciowości ludzi.
Ja wierzę, że na świecie są dobrzy ludzie, wierzę, że jest ich nawet sporo, ale większość się z tą swoją dobrocią tak nie afiszuje. Nie muszę beczeć za każdym razem, kiedy ludzie mówią o jakiejś tragedii, żeby udowodnić, że jestem dobrym człowiekiem. To nie działa w ten spsoób.

Niektóre wypowiedzi mnie poprostu rozbrajają. Jak mozna powiedzieć, że nie ma znaczenia zbudowanie nowego domu dla osób chorych np. jak dla gościa który stracił oko to przecież jest jakaś paranoja nie mamy pojęcia z jakimi problemami muszą się zmagać osoby niepełnosprawne a tu jakaś laska wyskakuje z tekstem że dom przystosowany do potrzeb takiej osoby nie ma znaczenia. Kiedyś widziałam odcinek, w którym wystąpiła rodzina z dzieckiem, które chodzi na kolanach bo ma jakąś chorobę powodującą łamliwość kości i tak zaprojektowali dom żeby to dziecko nie musiało chodzić na kolanach po twardej podłodze tylko tak dobrali materialy zeby mu pomóc. Jeśli chodzi o to czy komuś się ten program podoba czy nie to każdy ma prawo do własnego zdania. Ja bardzo lubię go oglądać i nie uważam, że nie jest on sztuczny czasem łzy same cisną się do oczu. Niektórzy uważają, że to tylko nowy dom, który nic nie zmienia jednak wnosi dużo radości i jak już wcześniej ktoś napisał daje nadzieje, że coś może się zmienic. Moim zdaniem to jeden z niewielu programów z pozytywną dawką energii i z iskierką nadziei, że są ludzie, których inetresuje los innych. Pozdrawiam wszystkich :))

Tak na marginesie to jest to odcinek o małYm Benie który choruje na łamliwość kości....jest to jeden z mioch ulubionych

Tak na marginesie to jest to odcinek o małYm Benie który choruje na łamliwość kości....jest to jeden z mioch ulubionych

Pozdrawiam
(troszke weselszy) Kicek

Świetny program... W wakajce oglądałem prawie wszystkie odcinki gdy był emitowany w okolicahc godz. 16.50... Preston i Paul DiMeo wymiatali razem, z nimi najbardziej lubiałem odcinki ;) Pozdrawiam prawdziwych fanów, nie dzieci neostrady które będą bronić tego programu za wszelką cenę. Przykładem świeci Ariana, nikogo nie obraża, ma własne zdanie... Co prawda się z nią nie zgadzam, że te emocje są sztuczne itp. itd. ale szanuje jej wypowiedź...

Pozatym dlaczego na filmweb.pl nie mozna znaleźć takich programów jak Extreme Makeover Home Edition, Fear Factor itp ?

Co prawda wiem, że to nie portal o reality show... ale fajnie gdyby tutaj niektóre tego typu pozycje się znalazły...

Niech to szlak,zaglądnąłem tu przypadkiem ale obojętnie nie przejdę,do wszystkich co obrażają innych,śmieją się z ludzkich uczuć,krzywd i rozpaczy,oby was to nie spotkało.Macie przesycony rozum serialami i względnym poczuciem iż jesteście nieśmiertelni,więc nauczcie się współczucia bo jutro krzywda lub śmierć może dotknąć każdego z was.Nie mogę tego zrozumieć dlaczego takie programy jak sprawa dla reportera gdzie pokazują krzywdę ludzką jest puszczany tylko raz w tygodniu,jest tyle rodzin którym trzeba pomóc,tyle chorych dzieci,za to dostajemy potężną dawkę seriali,gwiazd w których parada próżności,zdrad,zawiści i nienawiści do drugiego człowieka osiągnęła swój szczyt, szkoda że ludzie się nie zmienią

Gorsze od braku współczucia jest zarabianie na krzywdzie ludzkiej. A nikt mi nie powie, że budują te domy z altruistycznych pobudek. Gdyby im to się nie opłacało to nie pakowali by tyle kasy w budowę tych domów i reklamowanie tej jakże wspaniałej akcji na całą Amerykę.

Jest to jeden z najbardziej wartosciowych programow produkcji amerykanskiej jakie w swoim 36-letnim zyciu widzialem...A widzialem juz wiele...oooj wiele....Robia kawal dobrej roboty-ale pewnie przeciwnicy wielbia cykl reality w stylu"dlaczego ja?" albo "pamietniki z wakacji":).
yoł

Czytając wasze komentarze, nieźle się uśmiałam. Widzę tutaj samych ekspertów, którzy budowlankę mają w małym paluszku. Nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć, że w USA buduje się domy drewniane po to, aby nie wydać dużo pieniędzy. Tam przecież tornada i huragany są co chwilę. Więc buduje się tanie i słabe, aby później wybudować szybko nowy i nie wydać znowu dużych sum.

Moje zdanie jest całkiem podobne.