Młody jest taki fajny w "Pokojówce na Manhattanie" - taki fajny dzieciak i fajnie gra tak naturalnie. Peace!! :] Oby tak dalej :).
Nie wierzę, to był on?
Chyba rzeczywiście, już sobie przypominam - takiego słodkiego, inteligentnego dzieciaka w loczkach...
Troszkę to smutne, gdyż w "Pokojówce" tak jak mówiła koleżanka, chłopak był świetny - naturalny w grze.
Ale teraz?
Przynajmniej w "Teen Wolf" - jest aktorsko słaby i sztuczny...
Szkoda, bo dobrze się zapowiadał;)