Uri Gavriel 

Uri Gavriel urodził się 3 kwietnia 1955 roku w obozie przejściowym dla uchodźców niedaleko Bnei Barak w Izraelu, jako syn irackich Żydów. Po zakończeniu służby wojskowej studiował aktorstwo w szkole założonej przez aktora Nissana Nativa. W późnych latach 70. i na początku lat 80. otrzymywał angaże do epizodycznych ról, głównie w serialach telewizyjnych. Pierwszą ważną rolę filmową zagrał u boku Moshe Ivgy'ego w 1982 roku w filmie "Mitahat  La'af", gdzie za rolę kryminalisty Samiego Ben Tovima zdobył nagrodę "Aktora Roku" na Festiwalu Filmowy w Hajfie. W tym samym okresie zagrał również w dramacie "Ślepa ulica", partnerując m.in. "pierwszej damie Izraelskiego kina", Gili Almagor.

Rok później wystąpił, w nominowanym do Cezara, francusko-izraelskim obrazie "Hanna K.", gdzie gwiazdą był Gabriel Byrne. Od tego momentu jego kariera dzieli się na tę izraelską oraz tę - o mniejszym rozmachu - zagraniczną. W drugiej połowie lat 80. i przez lata 90. Gavriel zagrał w szeregu amerykańskich filmów wojennych klasy B, gdzie - ze względu na swoje pochodzenie, znajomość arabskiego i aparycję - zatrudniany był głównie jako arabski wojskowy czy terrorysta. Do tych obrazów zalicza się: "Ambasador", "Oddział Delta", "Żelazny Orzeł II", "Mistyfikacja" z Dolphem Lundgrenem, "Ludzka tarcza" z Michaelem Dudikoffem, "Godzina próby" w tym samym roku czy "Komandosi śmierci". Od tego momentu do swojej filmografii dorzucił epizody w amerykańskich horrorach i sci-fi, jak choćby trzy filmy z 1993 roku: "Amerykański cyborg", "Nocny terror" i kasowy hit tamtych czasów - "Mumia żyje".

Przez następne lata pokazywał się głównie w izraelskich serialach telewizyjnych i aż do 2004 roku pozostał nieco zapomniany poza krajem. Wtedy to dostał rolę Meira w izraelsko-francuskim dramacie "Avanim", który był nominowany do Europejskiej Nagrody Filmowej oraz wygrał Nagrodę Kulturalną Francji w Cannes. W tym samym okresie wystąpił w znacznie głośniejszym obrazie Erana Riklisa, "Syryjska narzeczona", gdzie jako oficer policji Simon był zajadłym wrogiem Hammeda, postać graną przez innego weterana izraelskiego kina, Makrama Khoury'ego. Trzy lata później zaangażowany został do niewielkiej rólki w kasowym "Królestwie" oraz do roli drugoplanowej w świetnie przyjętym przez krytykę i publiczność "Przyjeżdża orkiestra", u boku Ronit Elkabetz i Sassona Gabaia. Rok później powierzono mu kreację "Chemicznego Alego" w znakomitym miniserialu koprodukcji BBC i HBO, "Dom Saddama".

W 2012 roku wyróżnił się kreacją w filmie libańskiego reżysera Ziada Doueiri "Zamach", co o tyle istotne, że film ten spotkał się z krytyką ze strony świata arabskiego, za to że był kręcony w Izraelu przez Libańczyka. W tym samym roku zapamiętany został jako niewidomy więzień w kultowym już obrazie "Mroczny Rycerz powstaje" oraz pokazał się w "Byzantium" Neila Jordana. W 2015 roku wystąpił w kilku odcinkach głośnego serialu produkcji Netflix, "Fauda". W 2017 roku zagrał w brytyjskim dramacie "Mary Magdalene" u boku Joaquina Phoenix'a i Rooney Mara.