To mój ulubiony aktor. Facet ma talent(!) a do tego jest nieziemsko przystojny. Prawie jak mój mężczyzna :-) A do tego urodziły mu się bliźniaki!! Njabardziej zapadła mi w pamięci rola Alexanrda z filmu Fanfan u boku Sophie Marceau, którą zresztą też uwielbiam. Polcam ten film. Pozdrawiam
Kurczę! A mi Vincent kojarzy się z moim ojczymem hehe xD Ten sam rocznik i ogólnie jakoś tak podobni do siebie..<lol jak to ludzie mówią>
Mi natomiast utkneła w głowie postać La Mole'a z "Królowej Marogot". Vincent Perez i Isabelle Adjani wspaniale wyglądają u swego boku...mmm..xD
Też go bardzo lubię, nawet przez jakis czas był moim ulubionym, ale chyba mi się znudził. A najbardziej podobał mi sie w "Królowej Margot"