[*]

Masz rację. Nie zaśmiecać. Jakaś mało istotna informacja, że zmarła... Jak powiększy się jej filmografia, to coś dopiszcie. A nie.

to nie zaśmiecaj swoimi wysranymi z dupy mądrościami. po ki ch*** to piszesz

A kto tu napisał że była wspaniała???? Autor(ka) napisał(a) że będziemy o niej pamiętać i tyle.jeśli masz jakieś kompleksy to nie wrzucaj ich na publicznym forum...albo naucz sie czytać.

(*)

[*]

[*]

Przyznam szczerze, to nie jest moje pokolenie już, które słuchało jej więc nie mam aż takiego sentymentu. Mimo to trochę tragiczna postać: jak była znana nie brakowało podlizywaczy, którzy pewnie chcieli się odbić na jej plecach. Ostatnie tygodnie jej życia w nędzy pokazują tylko jak obłudne miała towarzystwo skoro nie chciało pomóc(bo przecież mogło).

Tak to piękna lecz tragiczna postać artystki piosenkarki obdarzonej nieprzeciętnym, pięknym głosem sopranem koloraturowym - rzadko spotykanym.
(wydaje się, bo teraz nie przypominam sobie dokładnie, że wiele sławnych i wybitnych postaci otacza zazwyczaj grono klakierów, czy też ludzi podłych i zazdrosnych, którzy rzucają im kłody pod nogi z zazdrości i zawiści. Wskutak czego paradoksalnie mimo swej wybitnej wielkości artystycznej, np. przepięknego głosu, czy innego talentu, który posiadają inne osoby. Schyłek ich życia bywa, właśnie paradoksalnie, pełen cierpienia, osamotnienia, goryczy, tragiczny. To jest często cena także bycia sobą. Myślę, że śp. Pani Wioletta Villas starała się zawsze być sobą. Prawdę powiedziawszy byłem zszokowany gdy całkiem niedawno zobaczyłem w Internecie wideo z jej ostatnim benefisem - jak była kolejny raz w jej życiu upokorzona przez kompletne niedopracowanie techniczne i organizacyjne jej występu. Ale to nie o niej świadczy raczej lecz o jej otoczeniu właśnie, o organizatorach tego ostatniego Jej benefisu w Kielcah).

Jednak pomimo wszystko jej przepiękny głos, jej piosenki i pieśni przez nią śpiewane niezwyklym głosem, pozostaną w naszej pamięci żywe i piękne, jak wtedy gdy je śpiewała.

Jak choćby te piosenki:

Przyjdzie na to czas - Violetta Villas
http://www.youtube.com/watch?v=TaEICk0lrbc

Violetta Villas - Dolce vita in Las Vegas
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=K6gQf4MYVUc

Violetta Villas - L'amour est un oiseau rebelle
http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&NR=1&v=TGamTwa-pgE

i wiele innych, pięknych, które teraz znów odżywają od nowa.


Niech jej dobrze będzie teraz chociaż tam, po drugiej stronie życia, na rajskich przestrzeniach łąk, lasów, jezior i pól niebiańskich...

Wszystko fajnie pięknie ale mam pytanie apropo tego wszystkiego dlaczego opisuje jak to wygląda z perspektywy pana Krzyśka gospodarka który mamy przed śmiercią nie odwiedzał oraz że go wydziedziczyła z testamentu , oraz może byście chcieli opisać słowa i perspektywę od strony opiekunki Violetty jaki ten jej syn z nią miał kontakty i jak to wszystko wyglądało od strony Eli budzyńskiej która była jej opiekunka oraz przyjaciółka do tego jeszcze pan gospodarek nie wypłacił pieniędzy pani Eli za opiekę do sporządzenia testamentu winien jest milion trzysta tysięcy. Po najniższej krajowej za lata pracy. Jak coś mam namiar na panią ele wiem gdzie przebywa i z nią często rozmawiam jak z koleżanką . Pozdrawiam serdecznie.
Oraz jeszcze jedna kwestia jak pan gospodarek musiał przekupić wszystkich i dopiero po śmierci mamy wytoczyć proces opiekunce podważając testament po jej śmierci że była osobą nie poczytalna na sprawie sądowej nawet nie była przesłuchiwana pani notariusz która sporządzała testament na panią ele a wydzieczyla z niego syna który się niezła nie interesował . Więc tych wiadomości może być dużo woexej na ciekawy artykuł nie wierzycie państwo proszę zapytać w Lewinie Kłodzkim mieszkańców jak Pan Gospodarek ma opinię.Oraz jak przez plot podrzucał swojej mamie psy żeby miała więcej obowiązków .