Bardzo fajnie zagrana rola w "Trzeciej planecie od Słońca". Zawsze mnie bawiły te jego "kontakty", "zejścia i rozstania" z Sally.
Jak pisałem - spoko aktor chociaż no jak dzisiaj go widzę w "poważnej" roli (oczywiście wcześniejszej) np w "Nagim instynkcie" to jednak czekam aż zaraz pojawi się Sally haha. Swoją drogą - Bobby Moynihan z "Saturday Night Live" w niektórych skeczach to wg mnie jak "skóra zdjęta" (żeby nie było - podkreślam - w niektórych) - mam wrażenie, że trochę tu się nawet odwzorowań zdarza.
Pozdrawiam.