William Wharton

Albert William du Aime

8,6
28 ocen materiałów do scenariusza
powrót do forum osoby William Wharton

kiedyś zaczytywałam sie jego powieściami. Teraz już troszke nudzi, ale i tak cenię go bardzo za "Ptaśka", "Wernix", "Spóźnionych kochanków", "Tatę" i parę innych :)))

Vena_Poetica

"Ptasiek" to rzeczywiście arcydzieło, też ciekawa jest jego kontynuacja, "Al".
Pozdrawian wszystkich fanów Whartona!

filippo

Razem tworzymy tę stronę, więc Ci się przyznam, ze choć Wharton uważa "Ala" za jedną z najlepszych swoich powieści, to mnie się "Ptasiek" podobał najbardziej.
Natomiast chyba żadna inna ksiązka jak...tu się domyśl nie wzbudziła we mnie takiej burzy niesamowicie sprzecznych i mieszanych uczuć...To własnie w Whartonie cenię...ksiązki powinny wzbudzać emocje i zmuszać do myślenia.

Vena_Poetica

"Al" załamał mnie psychicznie, a Ptasiek stracił na znaczeniu... I Wharton jeszcze uważał Al'a za najlepsza powieść?? dziwne

"Rubio" jeszcze jest fajny bardzo fajnie sie czyta szczegolnei w takei zimne dni...;/;/

Vena_Poetica

Whartona czytuję od dwóch lat. Na początku robiłam spore przerwy pomiędzy kolejnymi książkami. Od jakiegoś czasu na bibliotecznych półkach szukam tylko jego :) Każda z przeczytanych książek ma cudowny klimat ale zarazem w pewien spsób rozdzierają mi serce. Póki co dla mnie faworytami są: Werniks, W księżycową jasną noc i Stado.

martyna-s

A czytaliście "Niezawinione śmierci"? Mnie ta książka Whartona wyprała psychicznie...

Pozdrawiam wszystkich ciepło, życzę miłych lektur!

Vena_Poetica

To następna książka za którą się biorę ;)

martyna-s

Bardzo fajnie tez czyta sie "Wiesci".. w sam raz na zimowe wieczory przed Bozym Narodzeniem.. a "Niezawinione smierci" nie da sie przeczytac na spokojnie, bez emocji, ja osobiscie zalewalam sie lzami i przez nastepne tygodnie myslalam tylko o tych biednych ludziach... milej lektury zycze :)

eweline2009

Zrobiłam małą przerwę przed przeczytaniem "Niezawinionych...". Właśnie skończyłam książkę. Nie przypominam sobie żeby któraś z przeczytanych przeze mnie wcześniej książek wywołała we mnie aż takie emocje. Właściwie dalej mam łzy w oczach. Muszę powiedzieć, że bardzo się cieszę, że poznałam książki Whartona. Tak więc zostaje pytanie co przeczytać jako następne. Za pare dni, tygodni pewnie będę mogła zasiąść do następnej. Myślałam o "Franky Furbo", jako, że wspomniana została w "Niezawinionych...", myślę też, że mogłab być miłą odmianą.

martyna-s

ja tez sie zastanawiam co przeczytac jako nastepne, mysle o Tato....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones