Wolfgang Amadeusz Mozart

Johannes Chrysostomus Wolfgangus Theophilus Mozart

9,3
211 ocen muzyki
powrót do forum osoby Wolfgang Amadeusz Mozart
Revenga

Zgadzam się, że wspaniały. Jestem, też pewien, że śmiało można go nazywać geniuszem. Skomponowanie pierwszego utworu w wieku 5 lat (gdzie większość "Normalnych" dzieci bawi sie beztrosko), a opery w wieku 12 lat (zaczyna buntować się przeciwko rodzicom, i wszystkiemu) jest nieprawdopodobne.
PS. Oczywiście jak większość geniuszy zmarł w młodym wieku!

Mr__Angel

Może i geniusz, ale przy tych jego muzyczkach można umrzeć z nudów. Dlatego 1 punkt. Wiem, to "niesprawiedliwa" ocena, ale nic na to nie poradzę.

30_letnie_prochno

Niech Ci Bóg wybaczy tę ignorancję! Pozdrawiam:)

Mr__Angel

Można nie znać twórczości Mozarta, nie wiedzieć w którym wieku żył, w jakiej epoce, ale niemalże każdy wie, w jakim wieku był, gdy skomponował pierwszy utwór ;P

Revenga

Niewątpliwie geniusz! Jeden z najwspanialszych twórców muzyki. Jeden z kompozytorów, którego twórczość wydaje się bez zarzutu.
Wspaniały kompozytor oper, w tym najwspanialszej "Czarodziejski flet", arcydzieło muzyki operowej, który otwiera bramy muzyce operowej romantyzmu- R. Wagnera oraz manifest wolnomularski.

davinci_l

Zgadzam się co do genialności "Czarodziejskiego fletu". Aria Królowej Nocy (II akt) to prawdziwy majstersztyk i jedna z najtrudniejszych arii świata (są przecież śpiewaczki, które specjalizują się tylko w tej roli). Najciekawsze jednak jest to, dlaczego Mozart napisał tak trudna partię. Pewnie miał takie natchnienie, ale tu objawił się jego trudny charakter. Nie cierpiał śpiewaczki, którą przydzielono do roli Królowej Nocy, a że nie miał za dużo powiedzenia w kwestii obsady, to zrobił jej na złość i stworzył jak się okazał arię wszech czasów.

Z różnych powodów osobistych, uwielbiam również "Mszę Koronacyjną C-dur" jego autorstwa. Kiedyś leciał na TVP Kultura właśnie on, szkoda tylko, że późno (23,30).

Mr__Angel

Historia powstania arii Królowej Nocy z II aktu Czarodziejskiego fletu, którą podałeś jest często podawana przez muzykologów. To bardzo karkołomna, ale za to efektowna aria na sopran koloraturowy.
Fakt, Msza koronacyjna C-dur to bardzo ciekawe kompozycyjnie i piękne działo religijne W. A. Mozarta. Polecam jeszcze, aby zapoznać się z innymi działami religijnymi Mozarta oraz z działami, które nazywa się liturgia masońską. Jak wiadomo Mozart należał do Wiedeńskiej loży wolnomularskiej. Został inicjowany 14 grudnia 1784 roku w loży „Dobroczynność” („Zur Wohltätigkeit”).
O historii masońskiej kompozytora można przeczytać w książce: Guya Wagnera, Brat Mozart, tł. Jerzy Korpanty wyd. URAEUS, Gdynia 2001.

davinci_l

Moim ulubionym utworem jest Confutatis z Requiem d- moll, Lacrimosa i Dies Irae też są piękne.

Film "Amadeus" jest poprostu genialny (jak kompozytor ;)).

Oprócz "Czarodziejskiego fletu" bardzo podoba mi się "Uprowadzenie z Seraju" a w szczególności ten finał, który jest ukazany w filmie. Szkoda, że konkurs wiedzy teoretycznej o kompozytorach dla szkół muzycznych jest o J. Haydnie a nie o Wolfim A. Mozarcie ;).

landrinka_xD

Rok 2009 jest rokiem Mieczysława Karłowicza, polkiego kompozytora Młodej Polski. Polecam zapoznać się z Jego życiem i twórczością. Komponował bardzo piekną poromantyczną muzykę. Bardzo piękne, cenne i wzruszające są Jego pieśni(21), Koncert skrzypcowy A-dur, op. 8, Serenada C-dur i Serenada G-dur. Jest mistrzem poematu symfonicznego(napisał ich 6).
Rzeczywiście konkursy muzyczne dla uczniów są -w tym roku- na temat J. Haydna i M. Karłowicza. Rok 2010 jest rokiem Fryderyka Chopina, gdyz to dwósetna rocznica urodzin kompozytora.
Pozdrawiam melomanów.

davinci_l

No niestety, rok Mozarta już był w 2006... Ehh... Mogę czekać co najwyżej do 2011 bo wtedy będzie rocznica jego śmierci. Od 6 lat gram na flecie, ale wtedy jeszcze nie jeździłam na konkursy, dopiero rok temu pojechałam na Moniuszkę i kompozytorów muzyki filmowej. Na obu zajęłam I miejsce hehe ;) ale lepiej wspominam ten z muzyki filmowej w Iławie, ale Moniuszko był dużo łatwiejszy bo to tylko jedna osoba a tych z filmowej było 5 ;). Za rok mam nadzieję, że będzie tez o kim innym, bo nie lubię Chopina ^^. W tym roku kończę I st. ale chyba zostanę na klarnet i pojeżdżę jeszcze sobie na konkursy hihi ;P

Nie wiem co mam robić, na akademię muzyczną II st. nie jest potrzebny, ale później potrzebna jest harmonia. Gdyby w moim mieście był II st. oczywiście, że bym poszła, ale najbliższy jest 30 km dalej...A w gimnazjum dojeżdżanie to kiepska sprawa... Samo zdawanie nie jest trudne na akademię, no ale martwię się tą harmonią, z której będę zielona! A może dojeżdżać co jakiś czas jako wolny słuchacz do II st.? Może mi ktoś doradzić? Proszę!

landrinka_xD

No nie wiem skąd masz takie wiadomości, że niby na Akademie Muzyczne nie jest potrzebne legitymowanie się ukończeniem średniej szkoły muzycznej (chyba, że masz na myśli wydziały wokalno-aktoskie) Za moich czasów, kiedy studiowałem, to był podstawowy wymóg. Poza tym egzaminy na AMuz. są kilku stopniowe i składają się z części praktycznej i teoretycznej. Fakt harmonia to bardzo trudny przedmiot, ale i kształcenie słuchu ma wielkie znaczenie i gra na instrumencie, przede wszystkim na fortepianie.
Świetnie, że bierzesz udział w konkursach o kompozytorach, ale warto konkretnie przygotować się do egzaminów na studia muzyczne, gdyż miejsc jest bardzo mało a chętnych i zdolnych osób ogromnie dużo.
Pozdrawiam

davinci_l

Mam informacje od dziekana z AM w Katowicach, nie trzeba mieć wcale ukończonej szkoły muz. nawet I st. Oczywiście dołączone do papierów podniosą twoje szanse jednak nie grają dużej roli, większą odgrywa matura- j. polski musi być świetnie zdany (z tym problemu nie będzie hehe) no i jeszcze inne. Ja biorę udział w konkursach bo do studiów mam jeszcze 6 lat! Także zdążę ;P
Ja zamierzam iść na wychowanie muzyczne czy jak to się nazywa, żeby uczyć audycji muzycznych. Może na dyrygenturę, ale na to chyba trzeba miec fortepian. Ja nie chcę grać na studiach na flecie, jak już to klarnet ale studia instrumentalne to dla mnie kiepskie wyjście (nie to że jestem kiepska, wręcz przeciwnie- najlepsza ale poprostu znudziło mi się już granie, wolę teorię). Fortepian- kiepski poziom bo tylko 2 lata przez całe 6 chodzenia do szkoły muzycznej, zresztą go nie lubię...
Z kształcenia świetnie mi idzie, tylko boję się tych dyktand kilku głosowych... One będą strasznie trudne! No, jak nie muzyka, to humanistyka ;) zawsze jest wybór.

Revenga

Jakiś czas temu w moim małym, zakichanym mieście wystawili (w kościele, rzecz jasna...) "Masze Salzburskie", Mozarta oczywiście. Nigdy wcześniej nie słyszałam tego działa, ale muszę przyznać, że to była magiczna godzina :D Gorąco polecam, a gdyby ktoś dorawł je w Internecie, dajcie linka :)
Pozdrawiam.

dilajt

Matko Bosko, dzieła - nie działa - chciałam napisać xD

dilajt

Świetny kompozytor...9/10

Revenga

Mój ulubiony również. 10/10 bez dwóch zdań. Uwielbiam "Wesele Figara", "Piano Sonata No. 11 in A major, K.331", "Eine kleine nachtmusik", "Uprowadzenie z Seraju" i wiele innych. Geniusz.

Revenga

Cztery słowa "Uwerturado do Wesela Figara". To jest absolut.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones