Mało znana aktorka ,powinna jeszcze nie raz pokazać się na wielkim ekranie w Stalingradzie zagrała bardzo dobrze
co zrobila? przeciez ona tam glownie siedziala i wygladala a cala jej kwestia sprowadza sie moze do 3 krotkich zdan wiec ja tu zadnego aktorstwa nie widze predzej modeling.
Pewnie masz rację ,ale zapamiętałem ją z tego filmu. Może dlatego ,że oprócz Kretschmanna nie było nic specjalnego ,a ona właśnie mu towarzyszyła i wyglądała.
Są takie role, w których wystarczy być nie mówiąc zbyt wiele i Masza jest tego przykładem, wróciłem do Stalingradu ponownie i ponownie było miło ją zobaczyć.