Nie widziałam wcześniejszych produkcji Yoony ale w Prime Minister and I jest świetna <3

No Yoona podobno daje tam rade a sama drama niby fajna ;) Ja jeszcze nie oglądałam ale dzisiaj mam zamiar zacząć ją ;p

obejrzałam 1 odcinek na razie mi się podoba :), ale ten powyższy opis ma się ni jak do rzeczywistości :P

No dokładnie ;D Ale dawno ten opis dodałam i już nie mogę go edytować ;D Ja jestem po trzech odc. bo 4 nie mam kiedy obejrzeć:/ Ale jak na razie jestem bardzo zadowolona z dramy:) Fajne, śmieszne odcinki i postać Yoony bardzo mi się podoba i nawet Premier tez jest spoko ;D Jak drama poziomu nie obniży z odcinka na odcinek to będzie super! :)

no to ja już dotarłam do 5 i jak na razie poziomem przewyższa THE HEIRS, którym wszyscy się zachwycali...

No i koniec. Fajna drama, przyjemnie sie oglądało. nawet nie miałam kryzysu w połowie dramy, że nudno i nic się nie dzieje :D Dzieciaki były urocze. No i choć zwykle mam tendencję do kibicowania "temu drugiemu" to tu jednak minister był bezkonkurencyjny :D Trochę brakowało mi w końcówce dramy tej żywiołowości i humoru z początkowych odcinków ale i tak była dobra :)

też już obejrzałam całą, miała miejscami dłużyzny no i oczywiście nie można ocenić bo jej na filmwebie nie ma wr...

Nom drama była fajna;) Mi od pierwszego odcinka się spodobała. Nic wielkiego ale bardzo dobrze się ja oglądało. Do tego Yoona ładnie zagrała.. dużo lepiej niż w Love Rain:)
Heh Premier był świetny!
Finał mogli zrobić lepszy. Mam niedosyt po tym ostatnim odcinku:/ Nie było źle ale czegoś mi brakowało... Może mogli dodać spotkanie Da Jung z dzieciakami a tak to tylko te spotkanie z Premierem po roku i ta rozmowa jak przy pierwszym spotkaniu tylko że tym razem lepiej :D
No i ja kibicowałam Premierowi i Da Jung ale zawsze gdy pokazywali In Ho to mi go szkoda było i wolałabym żeby to właśnie Da Jung była z nim :D
Ehh szkoda że niema jej na filmweb:/ Śmiało bym dała 7/10 ;p

Nie podobało mi się zakończenie :/

Rozumiem Cię doskonale. Zakończenie w porównaniu do całej dramy było takie mdłe, bez wyrazu i tego pazura z początków dramy. Nie rozumiem czemu zakończyli to tak jakoś...słabo. Mimo to drama generalnie fajna :)

Zabrakło mi podkreślania tego, iż Nam Da Jung była dla nich jak gwiaztkowy prezent. A przecież o tym miała być cała drama! w dodatku to ,,mdłe"? (nie ma słów by je opisać) zakończenie, a tak czekałam na słodkie ,,Tak oto odnalazłem moją ukochaną, jedyną Szeherezadę".