Nie widziałam HSM więc może nie mam go za co nienawidzić :) ale oglądałam 17 Again i uważam, że jest to całkiem przyzwoita komedia. Było zabawnie i Efron obronił rolę. Ostatnio także oglądałam Charlie St. Cloud, też bardzo przyjemnie mi się oglądało. Ogólnie w każdej roli nie czułam aby jakoś odstawał, bardzo dobrze się wpasowywał i to jest dla mnie ważne w filmach. Nie są to może przykłady jakiś wybitnych filmów, ale chłopak jest młody i wszystko przed nim.