Ten człowiek powinien się zabrać za adaptacje gier komputerowych (głównie RPG) - już widzę takiego Baldursa, Wiedźmina, Planescape Torment...nie dość że w jego filmach jest genialna muzyka to w dodatku tyle epickości.
Baldur i Tourment nie wydają mi się dobrym materiałem na film byłyby chyba za trudne w realizacji ciężko by było zmieścić fabułę nawet w 3 godzinnym filmie. Już prędzej taki Gothic albo Fable ( ten tytuł nawet by mi do Snydera pasował). Ja chętnie bym w jego wykonaniu zobaczył jakąś sieczkę jak God of War albo Devil May Cry. Pozatym szkoda ,że go nie wzieli do Warcrafta zamiast Raimiego.
To seria skradanek w której chodzisz złodziejem akcja dzieje się w średniowieczu. Seria jest dość popularna.
Już zdałem i zagrałem nawet, ale szczerze mówiąc pierwsza część nie bardzo mnie ujęła. Jakaś taka mdła grafa mi się wydaje, może tylko mi się wydaje, ale tak właśnie mi się wydaje.
Więc co mam robić? Zrażać się, czy tyrać dalej?