Zbigniew Zapasiewicz

8,4
22 336 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Zbigniew Zapasiewicz

Zbigniew Zapasiewicz wspaniałym aktorem jest. To nie ulega żadnej wątpliwości. Wystarczy obejrzeć filmy z jego udziałem, ale przede wszystkim całą masę spektakli w których wział udział. Miałem okazję go widzieć na zywo i byłem pod ogromnym wrażeniem.

Niektórzy, nazywają go nadętym bufonem i częsciowo wypadałoby przyznać im rację,ale...No właśnie, poznałem go osobiście, bo pracując w TVP, robiłem z nim wywiad kiedy przyjechał na spektakl do Kielc. Pierwsze co mnie uderzyło, to fakt, że w całym teatrze panował nastrój stanu wyjątkowego. Kiedy przyjechałem na miejsce i poprosiłem o spotkanie z nim, pierwsze co usłyszałem od menedżera to- "Mistrz nie przepada za dziennikarzami". Wcale mi to nie pomogło, zapewniam, bo poczułem się cholera, jakbym miał robić wywiad conajmniej z głową jakiegoś państwa. Tym bardziej, że przyjechałem tuż przed premierowym spektaklem...No, przyjęcie było chłodne, pan Zapasiewicz patrzył na mnie z góry, a że wyglądam młodo (nie chcę się chwalić:-)), tym bardziej mnie lekceważył. Potem jednak zaczęliśmy rozmawiać, o teatrze, o poezji, a że jakieś pojęcie o tym mam, rozmowała nie była jednostronna. I oto, po tej rozmowie, mistrz Zapasiewicz zmienił się nie do poznania. Zaczął byćmiły, serdeczny i...Choć może Ci co go znają w to nie uwierzą...Specjalnie dla mnie i naszej kameru, odegrał fragment swojego przedstawienia, tuż przed premierą. To był dla mnie osobiście, wspaniały dzien, bo miałem wrażenie że zagrał specjalnie dla mnie. Mistrz Zapasiewicz, wrażenie było niesamowite.

Do czego zmierzam. Trzeba zrozumieć Zapasiewicz. W dzisiejszych czasach, aktorami nazywa się braci Mroczków, czy też Kasię Cichopek, co Zapasiewczowi uwłącza jednym słowem. Ja go rozumiem, bo na jego miejscu też bym czymś takim gardził. Jako ciekawostkę, powiem, że przez 10 lat proponowano mu ogromne pieniądze za zagranie w reklamie. Nigdy się nie zgodził, aż sobie dali spokój. Szanuję go za to, bo wierzy w prawdziwe aktorstwo a nie tałatajstwo z tvn-owskich castingów.
To cżłowiek sztuki, nie komercyjnych produkcji i myśli o sobie, jakże słusznie, jak o artyście. Mówiąc o nim, że jest nadętym bufonem, to tak jakby krytykowac go za bycie soba. Ma pełne prawo do takiego zachowania, bo w przeciwieństwie do wielu innych, coś sobą reprezentuje. I ja to szanuje.

A co do dziennikarzy...Jeśli zadają mu pytania typu, co pan je na śniadanie, jaki kolor pan lubi itp, to jest to dla niego strata czasu. Ja zadawałem mu pytania dotyczące jego przedstawienia, poezji i sztuki...I było bardzo miło i sympatycznie. Po prostu profesjonalista.


Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones