Mógłbym wytaczać argumenty i polemizować ale od razu przejde do sedna - jesteś bufonem.

możesz podac przykład jego bufonady? czy rzucasz kalumnie bo ci na język gładko wchodzą?

Gibonie, z idiotami się nie rozmawia, tylko omija szerokim łukiem.

No bo może się komuś nie podobać gra zapsiewicza, może nie lubić siwych ludzi albo zapasiewicz zepchnął mu babcie ze schodów ale nie może powiedzieć, że ten aktor jest dnem dna bo to jest płytkie i tak po prostu nie jest.

P.S. Ja tu tylko wyrozumiale "bufon" a ty tu "idioto" śmieciu? Zastanów sie co mówisz?I po co?

Na Filmwebie nie wdaję się zazwyczaj w pyskówki; zwracasz się do mnie w sposób chamski, więc normalnie olałbym Cię ciepłym moczem i w ogóle nie odpowiadał na Twój post. Ale jako że mam dzisiaj dobry humor, a Twoje niegrzeczne zachowanie wobec mnie wynika z nieporozumienia, odpowiem.

Użytkownik g monka (przyjmijmy, że to mężczyzna) raczył był określić Zapasiewicza mianem bufona i stwierdził przy tym, że nie umie grać. Za bufona może go sobie uważać i przeciwko temu nie zamierzam protestować (ja Zapasiewicza za bufona nie uważam, ale wiadomo przecież, że ma on dość trudny charakter i można mieć takie wrażenie). Jednak stwierdzenie, że jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, mistrz słowa i metamorfozy, "nie umie grać", jest po prostu głupie i świadczy o tym, że osoba je wypowiadająca kompletnie nie wie, o czym pisze. A tego najbardziej nie znoszę: ludzi, którzy wypowiadają się na tematy o których nie mają bladego nawet pojęcia.

Użytkownik Gibon Szybkoręki skierował pytanie nie do Ciebie, tylko do założyciela tematu. Nie prosił więc Ciebie, abyś podał przykład bufonady g monki, tylko prosił g monkę, aby podał przykład bufonady Zapasiewicza. Jeśli się przyjrzysz, zobaczysz, że post Gibona umieszczony jest nie pod Twoim postem, tylko pod postem g monki.

Jak się rzekło, nie mogę znieść pewnych siebie ignorantów, pozwoliłem sobie więc nazwać użytkownika g monkę "idiotą". A ponieważ Ty mylnie założyłeś, że post Gibona jest pytaniem do Ciebie, wydawało Ci się, że to Ty zostałeś przeze mnie określony mianem idioty.

To jaki jest Zapasiewicz (nie uważam go za bufona, ale to akurat nieistotne) nijak nie wpływa na to, jakim jest aktorem. Może zapoznaj sie z jego filmami, to zmienisz zdanie.

A ty synku gdzie wyrobiłeś sobie „guścik” by jechać po jednym z najwybitniejszych polskich aktorów – na „M jak Miłość” czy na „Barwach szczęścia”??