Racja, dość wygadana, ale to nie otwiera drogi do bram raju ;P

wkurza mnie to wciskanie nam jako aktorów - synków i córki kogoś "ważnego". nie wstyd wam pchać na ekran kogoś, kto ani nie wygląda ani talentem nie grzeszy?

gra lepiej i naturalniej niż jej hardtrajdujący ojciec który gra jedynie manierą i wszystko w żenującym stylu, na jedno kopyto polaka-mądrali ze wsi